X
Szanowny Użytkowniku
25 maja 2018 roku zaczęło obowiązywać Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r (RODO). Zachęcamy do zapoznania się z informacjami dotyczącymi przetwarzania danych osobowych w Portalu PolskieRadio.pl
1.Administratorem Danych jest Polskie Radio S.A. z siedzibą w Warszawie, al. Niepodległości 77/85, 00-977 Warszawa.
2.W sprawach związanych z Pani/a danymi należy kontaktować się z Inspektorem Ochrony Danych, e-mail: iod@polskieradio.pl, tel. 22 645 34 03.
3.Dane osobowe będą przetwarzane w celach marketingowych na podstawie zgody.
4.Dane osobowe mogą być udostępniane wyłącznie w celu prawidłowej realizacji usług określonych w polityce prywatności.
5.Dane osobowe nie będą przekazywane poza Europejski Obszar Gospodarczy lub do organizacji międzynarodowej.
6.Dane osobowe będą przechowywane przez okres 5 lat od dezaktywacji konta, zgodnie z przepisami prawa.
7.Ma Pan/i prawo dostępu do swoich danych osobowych, ich poprawiania, przeniesienia, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania.
8.Ma Pan/i prawo do wniesienia sprzeciwu wobec dalszego przetwarzania, a w przypadku wyrażenia zgody na przetwarzanie danych osobowych do jej wycofania. Skorzystanie z prawa do cofnięcia zgody nie ma wpływu na przetwarzanie, które miało miejsce do momentu wycofania zgody.
9.Przysługuje Pani/u prawo wniesienia skargi do organu nadzorczego.
10.Polskie Radio S.A. informuje, że w trakcie przetwarzania danych osobowych nie są podejmowane zautomatyzowane decyzje oraz nie jest stosowane profilowanie.
Więcej informacji na ten temat znajdziesz na stronach dane osobowe oraz polityka prywatności
Rozumiem
Muzyka

Nouvelle Vague czyli Sex Pistols w rytmie bossanovy

Ostatnia aktualizacja: 22.03.2011 08:44
Już dziś na warszawskim Frankophonic Festival wystąpi grupa znana z czarujących przeróbek klasyków punka, nowej fali i alternatywnego rocka w stylu bossanova.

Nazwa zespołu dowodzonego przez Marca Collina i Oliviera Libaux ma aż trzy znaczenia. Nouvelle Vague ("nowa fala") odnosi się do złotej ery kina francuskiego, nowej fali lat 60. To także – new wave - nurt muzyki pop-rockowej, który pod koniec lat 70. wyłonił się z punka. W końcu "nowa fala" to po portugalsku bossa nova, ulubiony styl Collina i Libaux.        

Francuska formacja zbudowała swój wielki sukces na coverach angielskich hitów nowej fali, synth-popu i francuskiego rocka lat 80. Początkowo funkcjonowali bardziej jako zjawisko komediowe niż poważny zespół, w końcu jednak zyskali przychylność fanów i dziennikarzy. W tym roku na Frankophonic Festival wystąpią z wokalistką Marevą Galanter (ex miss Francji), która zaśpiewa covery brytyjskich klasyków i zestaw francuskich piosenek z lat 80. Grupa wystąpi w czwartek w warszawskim klubie Palladium. Bilety: 89 PLN, w dniu imprezy: 100 PLN. Jako support wystąpi francuski duet Boetie.

My przypominamy kilka najbardziej spektakularnych interpretacji Nouvelle Vague.

God Save The Queen, oryg. Sex Pistols

Dopiero w wersji cocktailowej radykalne przesłanie piosenki, od której wystartował brytyjski punk, jest w pełni zrozumiałe. Bo chyba nie byliście w stanie odczytać, co też wykrzykuje z siebie Johnny Rotten, poza tym, że oczywiście pozdrawia angielską królową.

 

Ever Fallen In Love (With Someone You Shouldn’t Have), oryg. The Buzzcocks

Przeróbka melodyjnej, punkowej piosenki o miłości, w interpretacji Nouvelle Vague wymowę ma jeszcze bardziej słodko-gorzka.

Blue Monday, oryg. New Order
W wersji pierwotnej dyskotekowy hit, który mimo że na singlu sprzedał się w milionach egzemplarzy, prawie doprowadził do bankructwa wytwórnię Factory. Nouvelle Vague nic sobie nie robią z hedonizmu oryginału i proponują soundtrack do poweekendowego spadku formy.

“This Is Not a Love Song”, oryg. Public Image Ltd.

Anty-miłosny manifest przerobiony na tropikalną balladę. Nouvelle Vague chętnie w swojej twórczości godzą Sex Pistols i Antonio Carlosa Jobima.



Nouvelle Vague & Ania Dąbrowska - Johnny & Mary, oryg. Robert Palmer

W 2009 roku z Francuzami gościnnie zaśpiewała Polka Ania Dąbrowska. Razem odświeżyli lekko zapomniany electro-popowy przebój Roberta Palmera. W wersji Nouvelle Vague piosenka zamieniła się w czarującą akustyczną balladę. Dzięki ciepłemu wokalowi polskiej piosenkarki opowieść o samotności tytułowego bohatera  zyskuje w wersji Nouvelle Vague dodatkowy emocjonalny wymiar. Tak Dąbrowska opowiadała o tej współpracy w jednym z wywiadów: - Kiedy otrzymałam zaproszenie od Nouvelle Vague, wybrałam ok. 25 piosenek z lat 80. do których chętnie wracam. Przeważało The Smiths, ale oprócz nich i Roberta Palmera na mojej liście znalazły się piosenki Alan Parsons Project, The Housemartins, Colourbox, The GoBetweens, czy The Blue Nile. Okazało się, że z moich propozycji Marc i Olivier wybrali właśnie „Johnny&Mary”. Ucieszyłam się, bo to świetna piosenka i w odróżnieniu od większości hitów z tamtego okresu nie jest zbyt wyświechtana.