Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
Jedynka
Tomasz Jaremczak 04.09.2013

Państwo w państwie. Cztery policje powstania styczniowego

- Każda policja lubi się szarogęsić, ale bez niej byłoby jeszcze gorzej. Powstańcza policja była jak każda inna, nie lepsza, nie gorsza. Chyba jednak bardziej skuteczna niż powstańcza armia - powiedział w "Kronice Powstania Styczniowego" redaktor Andrzej Sowa.
Rekonstrukcja bitwy z okresu powstania styczniowego w Grochowiskach niedaleko PińczowaRekonstrukcja bitwy z okresu powstania styczniowego w Grochowiskach niedaleko PińczowaPAP/Archiwum/Piotr Polak

Służby mundurowe mają jednak to do siebie, że w każdych warunkach gwałtownie się rozwijają. W sierpniu 1863 roku funkcjonowały cztery policje powstańcze. - Wszystkie od siebie niezależne, kontrolujące jedna drugą - dodał redaktor Andrzej Sowa. Były to policje Janka Białego, Ludwika, Pawełka i Przybylskiego.

Policja Janka Białego (Jana Karłowicza) zajęta była głównie kontrwywiadem. Policja Ludwika (okularnika, pseudonim Włodzimierza Lemkego) była miejską organizacją wojskową, bezpośrednio podporządkowaną komendantowi miasta. Policja Pawełka (Pawła Landowskiego) zwana była Strażą Narodową ,a policja Przybylskiego to organizacja miejska, złożona z wydziałowych i sekcyjnych.

Zdaniem dr. Janusza Osicy warto zwłaszcza wspomnieć o Straży Narodowej. Została zorganizowana na wzór wojskowy. Składała się z kilkuset ludzi wyposażonych w broń krótką. Ich dowódcą w sierpniu 1863 roku był zaledwie 20-letni Paweł Landowski, zwolennik "czerwonych". - Tak "czerwony", że aż dziw bierze, iż tolerował go "biały" Rząd Narodowy - powiedział dr Janusz Osica.

Chyba jednak nie miał wyjścia. Tym bardziej, że Żandarmeria Narodowa miała 50-osobowy oddział specjalny tzw. sztyletników. Likwidował on ludzi wyjątkowo szkodliwych dla powstania. Przede wszystkim jednak Żandarmeria Narodowa strzegła przed carską policją, która wychodziła ze skóry, by złapać ludzi podziemnego państwa. Nigdy jednak na ich trop nie wpadła.

>>> Kronika Powstania Styczniowego - posłuchaj poprzednich odcinków

Rząd Narodowy próbował uporządkować wszystkie sprawy policyjne. Utworzono nawet specjalny wydział policji. Włączono do niego policję wykonawczą Janka Białego, Straż Narodową oraz policję we wszystkich miastach Królestwa Polskiego.

Zapraszamy do wysłuchania całej audycji, m.in. o dymisji  Księcia Konstantego i reformie powstańczej administracji.

"Kronika Powstania Styczniowego" w Jedynce - we wtorki po godz. 23.10 i w niedzielę po godz.15.00 (powtórka), od stycznia do końca grudnia 2013 roku. Autorzy: Dorota Truszczak i Andrzej Sowa.

tj