Winni są afrykańscy kłusownicy, którzy działają głównie w dwóch rejonach. Pierwszy to zachód Afryki, teren na granicy Kamerunu, Gabonu i Konga. Drugi, to pogranicze Tanzanii i Mozambiku na wschodzie kontynentu- pisze dziennik powołując się na dane naukowego tygodnika "Science". Co roku ginie około 50 tysięcy słoni, których kły służą do wyrobu ozdób, pamiątek czy dla potrzeb ludowej medycyny. Nielegalny handel kością słoniową kwitnie nadal, choć rok temu 46 państw podpisało w Londynie konwencję mającą ograniczyć afrykańskie kłusownictwo - konkluduje "The Independent".
IAR