Simon Rattle tylko dla Dwójki: jakie będą orkiestry przyszłości?

Ostatnia aktualizacja: 01.05.2013 18:00
- W przyszłości orkiestry same będą musiały dbać o kwestie nagrań i promocji – wydając płyty pod swoją marką, albo, jak my, przekazując je szerokiej publiczności w wersji audio-video, w Internecie – opowiadał Simon Rattle w ekskluzywnej rozmowie z Agatą Kwiecińską
Audio
  • Simon Rattle w wywiadzie z Agatą Kwiecińską (Dwójka)
Simon Rattle podczas ceremonii otwarcia Igrzysk Olimpijskich w Londynie 2012
Simon Rattle podczas ceremonii otwarcia Igrzysk Olimpijskich w Londynie 2012Foto: PAP/JONATHAN BRADY

Tegoroczny sezon koncertowy prowadzonej przez Simona Rattle’a orkiestrze Filharmoników Berlińskich upływa pod hasłem twórczości Witolda Lutosławskiego. W związku z 100. rocznicą urodzin kompozytora Filharmonicy wprowadzili do repertuaru aż siedem dzieł Lutosławskiego, a w przyszłym sezonie zapowiadają wykonanie pełnego kompletu symfonii mistrza. W rozmowie z Agatą Kwiecińską Simon Rattle nie ukrywał swej wieloletniej fascynacji osobą i twórczością Lutosławskiego.

- Witold był prawdziwym mistrzem. Był pierwszym kompozytorem, który wypracował sposób notacji aleatorycznych fragmentów, który jest skuteczny. A to wcale nie jest takie proste, nawet w arcydziełach jest z tym problem. Na przykład w Pasji wg św. Łukasza Krzysztofa Pendereckiego – ostatnio byłem na próbie. Nikt nie wiedział, co ma grać, kiedy zacząć kiedy skończyć. Katastrofa. A system Witolda działa, wielu kompozytorów go naśladowało – opowiadał.

Innowacyjne podejście Lutosławskiego do komponowania jest w pewnym sensie zbieżne z innowacyjnym podejściem Rattle do kwestii prowadzenia orkiestry. Występy dowodzonych przez niego Filharmoników Berlińskich od sezonu 2008/2009 są rejestrowane nowoczesnymi kamerami, a następnie trafiają do internetu. Zdaniem dyrygenta wejście orkiestr w mariaż z cyfrowymi technologiami i kanałami dystrybucji to proces nieodwracalny.

- Dziś każdy ma dostęp do cyfrowej sali koncertowej, wystarczy wykupić abonament i można słuchać najnowszych i archiwalnych koncertów. Myślę, że tą drogą ludzie będą docierać do muzyki – tak jak to się dzieje dziś – na Youtube czy Spotify. To powinno być normalne, naturalne, jak woda. Przecież płacimy za wodę w naszych domach, czasem nawet o tym nie pamiętamy, z muzyką będzie tak samo - dodawał

Do wysłuchania nagrania rozmowy z Simonem Rattlem zaprasza Agata Kwiecińska.

Zobacz więcej na temat: Witold Lutosławski
Czytaj także

Wojciech Michniewski o "prawach" Lutosławskiego

Ostatnia aktualizacja: 25.12.2013 11:00
- Symfoniami III i IV dyryguję, gdy tylko nadarzy się okazja, bo bardzo je lubię. Jedna z nich jest wybitna, a druga wybitnie piękna - mówił gość "Bitej godziny", który opowiedział o specyfice muzyki Witolda Lutosławskiego.
rozwiń zwiń
Czytaj także

U Lutosławskiego zamiast "współbrzmienia" musiał być "agregat"

Ostatnia aktualizacja: 17.03.2013 23:59
- Uważam się za człowieka szczęśliwego, bo widziałem kilka rzeczy, których nie widział nikt - mówił w Dwójce Krzysztof Meyer, który wraz z żoną, Danutą Gwizdalanką, opowiadał o swoich prywatnych spotkaniach z Witoldem Lutosławskim.
rozwiń zwiń