"Disco polo" - film o fenomenie w konwencji westernu

Ostatnia aktualizacja: 13.09.2014 14:00
"Disco polo" - to tytuł nowego filmu Macieja Bochniaka, który jako pierwszy polski reżyser podjął się stworzenia fabuły osadzonej w świecie muzyki, będącej jednym z symboli polskiej transformacji ustrojowej w latach 90. - Nie ma tu mowy, o żadnej parodii - podkreślał w Dwójce Tomasz Kot, aktor grający w filmie.
Audio
  • "Disco polo" - film o fenomenie w konwencji westernu. Audycja Dawida Dziedziczaka (Kwadrans bez muzyki/Dwójka)
Koncert muzyki disco polo. Na zdjęciu. zespół Bayer Full ze swym liderem Sławomirem Świerzyńskim
Koncert muzyki disco polo. Na zdjęciu. zespół Bayer Full ze swym liderem Sławomirem ŚwierzyńskimFoto: PAP/Roman Koszowski

- Pomysł przyszedł, gdy realizowałem film dokumentalny "Miliard szczęśliwych ludzi", który opowiadał o chińskiej przygodzie zespołu Bayer Full. Dzięki temu w naturalny sposób wniknąłem w świat muzyków disco polowych. Wcześniej traktowałem go bardzo kliszowo, z perspektywy programu telewizyjnego "Disco Relax” z lat 90. - opowiadał reżyser Maciej Bochniak.
Rozmówca Dawida Dziedziczaka podkreślał, że świat muzyki disco polo widziany od środka jest interesującym zjawiskiem i wdzięcznym tematem do przeniesienia na duży ekran.

Akcja jego filmu rozgrywać się będzie w latach 90., których atmosfera skojarzyła się reżyserowi z klimatem Dzikiego Zachodu. - Początki kapitalizmu to czasy wielkich karier i pięciominutowej sławy. Film opowiada historię od zera do bohatera. Mamy tu szybko osiągnięty sukces, upadek i wskrzeszenie. To wszystko oparte jest na kanwie westernu, aczkolwiek film westernem nie będzie - zapowiadał Bochniak.

Reżyser podkreślał, że w filmie nie zamierza oceniać muzyki disco polo, która powszechnie postrzegana jest w kategoriach kiczu. - Uważam, że disco polo nie różni się specjalnie od muzyki, która zalewa większość stacji radiowych. Jedyna różnica jest taka, że disco polo jest produkowane za mniejsze pieniądze i teksty są po polsku, ale gdy się wsłuchać w teksty zachodnich artystów, to tak naprawdę w większości są na tym samym poziomie.

Zdjęcia do "Disco Polo" były kręcone już w kilku miastach Polski, m.in. w Bydgoszczy i w Łebie. W głównych rolach wystąpią cenieni polscy aktorzy - m.in. Dawid Ogrodnik, Joanna Kulig, Tomasz Kot. Zdjęcia potrwają do końca września, premiera planowana jest na przyszły rok. Więcej na ten temat w nagraniu audycji "Kwadrans bez muzyki", w której o filmie opowiadali: Joanna Kulig, Tomasz Kot, Dawid Ogrodnik, Rafał Maćkowiek, Maciej Bochniak.

Audycję przygotował Dawid Dziedziczak.

bch/pj

Zobacz więcej na temat: FILM MUZYKA Dawid Ogrodnik
Czytaj także

Klasa na planie filmowym

Ostatnia aktualizacja: 06.09.2014 09:00
W "Kwadransie bez muzyki" opowiedzieliśmy o nowym projekcie WFDiF. Wytwórnia zaprasza szkoły i grupy zorganizowane na pierwszy profesjonalny plan filmowy udostępniony do celów edukacyjnych.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Powstanie Warszawskie? Tylko w hollywoodzkiej oprawie!

Ostatnia aktualizacja: 10.09.2014 11:00
- Reakcja Amerykanów na wieść, że ktoś jest z Polski jest taka: a znam! Pierogi i kapusta! My chcemy to zmienić na skojarzenia z Powstaniem Warszawskim - mówiła w Dwójce polska inwestorka Eva Blaisdell, która chce zostać producentką amerykańskiej fabuły poświęconej wydarzeniom z 1944 roku.
rozwiń zwiń