Grecki teatr to był kocioł

Ostatnia aktualizacja: 27.03.2013 19:22
- Mówi się o Ajschylosie, że jak tworzył, to nie był tego świadomy, bo był tak odurzony winem i innymi używkami. Ciężko o tym wspominać na poziomie szkoły podstawowej - mówił w Dwójce prof. Mirosław Kocur, który wziął udział w dyskusji na temat źródeł teatru.
Audio
  • W poszukiwaniu źródeł teatru - dyskusja w Teatralnej Loży Andrzeja Matula (Sezon na Dwójkę/Dwójka)
starożytny teatr w Delfach
starożytny teatr w DelfachFoto: WikipediaLeonidtsvetkov

Kto, kiedy i po co wymyślił tę fascynującą sztukę odgrywania życia? W Międzynarodowym Dniu Teatru próbowaliśmy przyjrzeć się genezie teatralnego świata. Za jego kolebkę uważa się starożytną Grecję. Dzięki ostatnim badaniom udało ustalić się wiele szczegółów przedstawień sprzed wieków.

- My traktujemy antyczny teatr jako coś zbyt normalnego. Tymczasem to jest bardziej egzotyczne zjawisko niż teatr na Bali - mówił w "Sezonie na Dwójkę" prof. Mirosław Kocur – reżyser teatralny, autor monografii "Teatr antycznej Grecji". - Niedawno w Kijowie znaleziono ciekawy kawałek wazy, na której jest zupełnie unikalne przedstawienie teatru na żywo. Widać, że to nie jest statyczny teatr, że aktorzy żywo skaczą, że chórzyści się zachowują się dynamicznie - opowiadał gość audycji.

Profesor podobnie jak inni uczestnicy dyskusji zwracał uwagę, że problemy z wiedzą Polaków o teatrze antycznym wynikają w dużej mierze z trudności związanych z przekładem greckich tekstów i opieraniem się na starych tłumaczeniach. - Anglojęzyczne i niemieckojęzyczne wydawnictwa mają taki zwyczaj, że co 20 lat publikują nowe wersje greckich tekstów, jest cała masa wydań dwujęzycznych. My nie mamy tej tradycji - zwracał uwagę Kocur.

W podobnym tonie wypowiadał się dr. Paweł Dobrzycki: - Wszystkie nasze tłumaczenia są wyraźnym spłaszczeniem greckiego oryginału. Tymczasem wielkość Sofoklesa nie polegała na tym, że skonstruował fabułę Antygony, tylko że zawarł w tekście opowiadającym tę historię wieloznaczność całej sytuacji. Grecy to rozumieją, a my nie bardzo - dodawał.

W specjalnym wydaniu audycji "Loża teatralna Andrzeja Matula" udział wzięli: prof. Barbara Osterloff – prorektor Akademii Teatralnej im. Aleksandra Zelwerowicza w Warszawie; dr Paweł Dobrzycki – scenograf teatralny, malarz, grafik i architekt, kierownik Międzywydziałowej Katedry Scenografii warszawskiej ASP, oraz prof. Mirosław Kocur – reżyser teatralny, historyk i teoretyk teatru, profesor w Uniwersytecie Wrocławskim i w Państwowej Wyższej Szkole Teatralnej im. Ludwika Solskiego w Krakowie (opublikował monografie: "Teatr antycznej Grecji", "We władzy teatru. Aktorzy i widzowie w antycznym Rzymie" oraz "Drugie narodziny teatru. Performanse mnichów anglosaskich"; członek European Network of Research oraz Documentation of Performances of Ancient Greek Drama).
W audycji wysłuchamy również rozmów z prof. Leszkiem Kolankiewiczem – kulturoznawcą i antropologiem widowisk oraz z dr Barbarą Bibik – prezesem fundacji Traditio Europae, adiunktem w Katedrze Filologii Klasycznej UMK.
Do wysłuchania nagrania audycji zaprasza Andrzej Matul i Konrad Szczebiot.

Zobacz więcej na temat: TEATR
Czytaj także

I wojna światowa - trudne dni Teatru Polskiego

Ostatnia aktualizacja: 26.03.2013 19:00
- Był to dla Polski czas ciągłej walki o codzienność, a cóż dopiero o sztukę - mówiła prof. Barbara Osterloff, podkreślając jednak, że - pomimo niesprzyjających warunków - stołeczna scena radziła sobie, jak umiała.
rozwiń zwiń