Jacek Sasin: reakcja rządu na antypolski film mogłaby nakręcić zainteresowanie nim

Posłuchaj

Jacek Sasin: wideo o "polskim holokauście" naruszałoby ustawę o IPN (Salon polityczny Trójki)

Dodaj do playlisty

Dodaj do playlisty

W mediach społecznościowych pojawił się krótki film, w którym Żydzi w różnym wieku używają sformułowania "polski holokaust" i deklarują, że polskie władze nie zamkną im ust. 

Film zamieszczony w internecie przez amerykańską Fundację Rodziny Rudermanów, sprzeciwiającą się noweli polskiej ustawy o Instytucie Pamięci Narodowej, wywołał falę krytyki, także ze strony środowisk żydowskich. 

Ostra krytyka filmu amerykańskiej fundacji ws. Polski. Nagranie zniknęło z sieci

Film wywołał około 30 tysięcy negatywnych reakcji internautów, którzy w komentarzach pod nim wielokrotnie deklarowali zgłoszenie go do administracji serwisu YouTube jako obrażającego polskie uczucia narodowe i pomawiającego Polskę jako kraj. Nagranie zostało usunięte. 

Jacek Sasin mówił w radiowej Trójce, że pojawiające się w filmie stwierdzenie "polski holokaust" naruszałoby podpisaną przez prezydenta ustawę. – Pewnie trzeba byłoby to przeanalizować. Ale wydaje mi się – jako laikowi, a nie prokuratorowi, który będzie musiał taką sprawę oceniać – że właśnie takich przypadków ta ustawa dotyczy – przyznał Jacek Sasin.

Więcej ważnych informacji i komentarzy znaleźć można na stronach audycji "Salon polityczny Trójki", "Puls Trójki" i "Śniadanie w Trójce".

Minister przyznał, że oficjalna, zdecydowana reakcja polskiego rządu na ten film mogłaby przynieść mu dodatkowy rozgłos. – Kłamstwo jest oczywiste i zostało potępione właściwie przez wszystkich, z każdej strony. Wydaje mi się, że reakcja mogłaby nakręcić zainteresowanie tym filmem. Na szczęście z YouTube został on wycofany i dobrze, że tak się stało – dodał gość Trójki. – Pokazuje to jednak, że mamy poważny problem, na który odpowiedzią jest nowelizacja ustawy o Instytucie Pamięci Narodowej. Musimy skutecznie przeciwdziałać tego typu faktom – tłumaczył minister. 

Jacek Sasin mówił w Trójce również, że 1 marca, gdy kończy się vacatio legis, ustawa będzie obowiązywać. Zalecił jednak ostrożność w orzekaniu w związku z tym, że zajmuje się nią Trybunał Konstytucyjny.  – Mamy fakt, którego zignorować nie można, mianowicie skierowanie tej ustawy do Trybunału Konstytucyjnego przez pana prezydenta. Ostrożność procesowa nakazuje, że do czasu rozstrzygnięcia przez TK wszelkich wątpliwości, żeby bardzo ostrożnie podchodzić do przepisów tej ustawy. Szczególnie tam, gdzie mogą się pojawić jakieś problemy interpretacyjne – zauważył szef Komitetu Stałego Rady Ministrów. 

Zapraszamy do wysłuchania nagrania audycji.

***

Tytuł audycji: Salon polityczny Trójki
Prowadzi: Beata Michniewicz
Gość: Jacek Sasin (szef Komitetu Stałego Rady Ministrów )
Data emisji: 22.02.2018
Godzina emisji: 8.14

dad/mk