Pat w Trybunale Konstytucyjnym. Wciąż nie ma rozwiązania

  • Facebook
  • Twitter
  • Wykop
  • Mail
Pat w Trybunale Konstytucyjnym. Wciąż nie ma rozwiązania
Posiedzenie Trybunału Konstytucyjnego (zdjęcie archiwalne)Foto: PAP/Paweł Supernak

Trybunał Konstytucyjny odwołał posiedzenie, na którym miał zajmować się uchwałami Sejmu, m.in. o powołaniu pięciu sędziów TK. Politycy różnią się w ocenie tego kroku i proponują różne metody na wyjście z impasu wokół Trybunału.

Posłuchaj

Goście Beaty Michniewicz rozmawiają o Trybunale Konstytucyjnym, mediach, spotkaniu prezesa PiS z premierem Węgier i znaczeniu Unii Europejskiej dla bezpieczeństwa Polski (Śniadanie w Trójce)
+
Dodaj do playlisty
+

Posiedzenie TK było zaplanowane na 12 stycznia. Miał on na nim rozpatrywać przyjęte przez Sejm akty dotyczące unieważnienia wyboru pięciu sędziów TK w październiku 2015 r. przez poprzedni Sejm oraz powołania w grudniu pięciu nowych osób w ich miejsce. Zarządzenie prezesa Trybunału nie zawiera uzasadnienia. Jakie znaczenie ma taka decyzja? Dyskusja na ten temat toczyła się w porannej audycji "Śniadanie w Trójce".

Posłanka Kamila Gasiuk-Pihowicz z Nowoczesnej uważa, że Trybunał Konstytucyjny w pierwszej kolejności zajmie się ostatnią nowelizacją ustawy o TK i orzeknie w jej sprawie. Jak dodaje, przez praktycznie wszystkie gremia prawnicze ustawa została uznana za niezgodną z konstytucją.

Wicemarszałek Sejmu Stanisław Tyszka (klub Kukiz’15) ocenił, że Polacy woleliby, aby PiS obniżył podatki. Dodał, że jedynym kompromisowym wyjściem, jeśli chodzi o sprawę TK, jest zmiana konstytucji proponowana przez jego klub. Poseł przypuszcza, że w najbliższym czasie będą kolejne odsłony kryzysu wokół Trybunału. Jego zdaniem należałoby uchwalić poprawkę przewidującą wybór wszystkich sędziów TK na nowo, większością 2/3 głosów, co miałoby wymusić kompromis i przywróciłoby autorytet Trybunału. Polityk twierdzi, że jego klub będzie przekonywał do tego i PO, i prezydenta.

Czy anulowanie posiedzenia może być efektem rozmowy szefa TK z prezydentem? Szefowa Kancelarii Prezydenta RP Małgorzata Sadurska sądzi, że decyzja Trybunału o nierozpatrywaniu wspomnianych uchwał wynika z wcześniejszej linii orzeczniczej. Zaznacza, że prezes TK został zaproszony na uroczystość wręczenia nominacji sędziowskich i i tak doszło do spotkania z prezydentem. Szefowa kancelarii twierdzi też, że pięciu sędziów zostało wybranych prawomocnie, a prezydent skutecznie przyjął ślubowanie.

Sławomir Neumann (PO) jest zdania, że Kancelaria Prezydenta RP źle interpretuje przełożenie posiedzenia Trybunału Konstytucyjnego, bo nie jest to rezygnacja, a jedynie przesunięcie. Według PO sędziowie zostali wybrani nielegalnie i również nielegalnie zostali zaprzysiężeni. W ocenie polityka tej partii Trybunał najpierw zajmie się ustawą o TK, a dopiero potem pięcioma uchwałami. Zdaniem Neumanna pokaże to, że wybranych legalnie jest tak naprawdę trzech sędziów, których prezydent powinien zaprzysiąc. Sejm będzie wtedy miał czas na wybranie kolejnych dwóch.

Wicemarszałek Sejmu Joachim Brudziński (PiS) twierdzi, że w czerwcu PO "wywołała awanturę wokół TK", a Trybunał nie ma uprawnień do tego, by zajmować się wspomnianymi uchwałami Sejmu. Gość audycji przyjmuje za dobry znak fakt, że TK odwołał posiedzenie, i ma nadzieję, że to efekt refleksji prezesa Trybunału wynikającej z dyskusji w gronie sędziów. Polityk wyraża też przekonanie, że gdy TK zajmie się orzekaniem, rząd przystąpi do wypełniania obietnic.

Jarosław Kalinowski (PSL) jest zdania, że to, co zrobiła PO w czerwcu, jest traktowane przez PiS jako wymówka do ubezwłasnowolnienia lub podporządkowania sobie TK. W jego ocenie przesunięcie posiedzenia nie jest związane ze spotkaniem prezesa TK z prezydentem. Jak zaznacza, Trybunał musi przestrzegać prawa i tej zasady przestrzega.

Więcej ważnych informacji i komentarzy znaleźć można na stronach audycji "Salon polityczny Trójki", "Komentatorzy","Puls Trójki" i "Śniadanie w Trójce".

Prezesem TVP został wczoraj polityk związany z większością rządzącą Jacek Kurski. Co oznacza ta decyzja? Więcej na ten temat w audycji Trójki. Politycy rozmawiali również o spotkaniu prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego z Viktorem Orbanem, o relacjach z Węgrami i miejscu Polski w Europie.

Zachęcamy do wysłuchania audycji.

***

Tytuł audycji: Śniadanie w Trójce
Prowadzi: Beata Michniewicz
Goście:
Joachim Brudziński (Prawo i Sprawiedliwość), Kamila Gasiuk-Pihowicz (Nowoczesna), Jarosław Kalinowski (Polskie Stronnictwo Ludowe), Sławomir Neumann (Platforma Obywatelska), 
Małgorzata Sadurska (Kancelaria Prezydenta RP), Stanisław Tyszka (Kukiz'15)
Data emisji: 09.01.2016
Godzina emisji: 9.07

agkm/iwo

Polecane