Kolejny strajk w Hollywood: aktorzy zamierzają pójść w ślady scenarzystów

  • Facebook
  • Twitter
  • Wykop
  • Mail
Kolejny strajk w Hollywood: aktorzy zamierzają pójść w ślady scenarzystów
Słynny napis "Hollywood" - symbol amerykańskiego przemysłu filmowegoFoto: shuttesrstock/Carlos Gandiaga

W Hollywood doszło już do strajku scenarzystów, teraz strajkować zamierzają aktorzy, którzy domagają się m. in. podwyższenia honorariów. Rozmowy mają się rozpocząć lada chwila. Hollywoodzki związek zawodowy aktorów SAG-AFTRA zagłosował za autoryzacją strajku w przypadku zerwania negocjacji w sprawie zmiany kontraktów. Czy kręcenie filmów i seriali zostanie wstrzymane?

  • Głównymi postulatami aktorów są wyższe płace i prawne zabezpieczenie przed nieautoryzowanym wykorzystaniem wizerunku przez sztuczną inteligencję (AI)
  • Ewentualne wstrzymanie hollywoodzkich produkcji z powodu strajku aktorów będzie miało poważne konsekwencje gospodarcze: straty sięgną dziesiątków milionów dolarów

Czy poczekamy na kolejne hity filmowe i serialowe?

W sprawie strajku głosowała prawie połowa ze 160 tys. członków Gildii Aktorów Ekranowych, największego związku zawodowego aktorów. Blisko 95 procent z głosujących opowiedziało się za autoryzacją strajku, czyli upoważnieniem do rozważenia i ogłoszenia strajku w przypadku zerwania przez studia filmowe negocjacji. Aktorzy domagają się m.in. poprawy warunków pracy wobec dużego sukcesu platform streamingowych oraz pojawienia się nowych technologii, a przede wszystkim sztucznej inteligencji (AI).

– Aktorzy chcą pracować. Wielu z nich wie, że osiągnięcie sukcesu w aktorstwie jest bardzo trudne, a i tak kochają swoją pracę – mówił jeden ze zwolenników strajku. Aktorzy chcą wyższych wynagrodzeń i prawnych zabezpieczeń związanych z nieautoryzowanym wykorzystaniem przez sztuczną inteligencję (AI). Jeśli jednak dojdzie do zerwania rozmów, na hity kinowe i kolejne odcinki seriali przyjdzie nam trochę poczekać.


Posłuchaj

2:57
Czy będzie strajk aktorów w Hollywood? cz. 1 (Trójka do trzeciej)
+
Dodaj do playlisty
+

Dziesiątki milionów dolarów strat

- Skala naszego przemysłu filmowego i amerykańskiego to rzeczy wręcz nieporównywalne, jednak możemy sobie wyobrazić podobną sytuację w Polsce: u nas też są już gildie zrzeszające zawody filmowe. Jednak bądźmy uczciwi: tam mamy do czynienia z przemysłem rozrywkowym, filmowym i jak na taśmie produkcyjnej robi się filmy czy odcinki seriali. Jak jeden element tej taśmy produkcyjnej strajkuje, to wtedy wielka machina staje i straty idą w miliony dolarów – tłumaczy historyk filmu i krytyk filmowy, profesor UJ, dr hab. Piotr Kletowski. – Trzeba pamiętać, że amerykański przemysł rozrywkowy generuje tylko nieco mniejsze zyski niż amerykański przemysł zbrojeniowy, więc przełożenie buntu scenarzystów i aktorów na gospodarkę jest ogromne – wskazuje.

Niskie zarobki… w porównaniu

– Większość pierwszoligowych aktorów nie ma interesu, aby strajkować, jednak wielu wycofuje się lub wstrzymuje swój udział w większych produkcjach telewizyjnych. Np. zagrożona jest gala MTV Movie Awards, ponieważ już czterech aktorów, w tym Drew Barrymore, odmówiło swojego udziału – opisuje rozmówca Katarzyny Cygler. Z kolei opinia publiczna jest bardzo podzielona w kwestii strajku. – Część popiera, część złorzeczy, uważając, że sumy, które zarabiają np. scenarzyści, są dość wysokie. Jednak jeśli się przyjrzeć, to w porównaniu z zarobkami aktorów, reżyserów czy nawet niektórych specjalistów z branży technicznej, takie wysokie wcale nie są – wyjaśnia.

Przeczytaj także


Posłuchaj

10:44
Czy będzie strajk aktorów w Hollywood? cz. 2 (Trójka do trzeciej)
+
Dodaj do playlisty
+

 

***

Tytuł audycji: Trójka do trzeciej
Prowadzi: Katarzyna Cygler
Autor materiału reporterskiego: Józef Niewiarowski
Gość: dr hab. Piotr Kletowski (historyk filmu i krytyk filmowy, profesor UJ)
Data emisji: 7.06.2023
Godziny emisji: 12.23, 12.33

pr

Polecane