Na włoskich drogach miej oczy szeroko otwarte

Ostatnia aktualizacja: 14.07.2014 19:20
- Włosi są dobrymi kierowcami, a jazda w wielkich miastach nie jest tak chaotyczna jak w Moskwie albo Stambule. Trzeba jednak być bardzo uważnym - powiedział w Czwórce Szczepan Mroczek z "Top Gear".
Audio
  • Szczepan Mroczek z "Top Gear" opowiedział o motoryzacji i bezpieczeństwie drogowym we Włoszech (Czwórka/Czwarty Wymiar)
Bramki na autostradzie
Bramki na autostradzieFoto: Ralf Lotys/Wikimedia Commons/CC

- Jazda po włoskich drogach to duże wyzwanie nawet dla bardzo dobrych kierowców. Trzeba mieć oczy dookoła głowy. Szczególnie należy zwracać uwagę na skutery i motocykle - ostrzegał Mroczek. Zaznaczył, że Włosi dość liberalnie podchodzą do przepisów ruchu drogowego, ale są dobrymi kierowcami. Nawet w miastach o wielkim natężeniu ruchu, takich jak Rzym, jest utrzymany porządek w sposobie poruszania się aut.
Ostatnio nastąpiło jednak zaostrzenie przepisów. Okazało się to korzystnym posunięciem. - Przez długie lata Włosi jeździli po autostradach tak, jakby nie było tam ograniczeń prędkości. Zupełnie się tym nie przejmowali. Po tym, jak zaostrzono przepisy, dostosowali się do tego - zapewnił rozmówca "Czwartego Wymiaru".
PRZECZYTAJ TEŻ: Szwecja to wzór bezpieczeństwa na drogach

Policja podchodzi do kierowców na Półwyspie Apenińskim zdroworozsądkowo. Raczej nie zatrzymuje ich za przekroczenie prędkości o 5-10 kilometrów na godzinę. Mroczek podkreślił też, że Włosi kochają auta, szczególnie te produkowane w ich kraju, dlatego też nie przesadzają z brawurą i dbają o swoje skarby na czterech kołach.
ac/mc

Czytaj także

Michał Pernach: motocyklista musi mieć wyobraźnię

Ostatnia aktualizacja: 22.03.2013 15:15
Dla kierowców są największym zagrożeniem na polskich drogach. Nie przepadają za nimi także rowerzyści, piesi ani, ci którzy mieszkają w blokach tuż przy ulicy. Wraz z wiosną budzi ich do życia ryk silnika i motocykliści, którzy za chwilę na swoich szalejących maszynach wyruszą w miasto.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Kamery samochodowe - moda z Rosji podbija Polskę

Ostatnia aktualizacja: 23.12.2013 11:30
Najtańsze kosztują niecałe 100 złotych, ale to nie niska cena decyduje o ich popularności. W razie wypadku na drodze nagranie z takiego urządzenia jest dowodem, który pozwoli na szybkie i pewne określenie winnego.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Walka z pijanymi kierowcami to temat zastępczy

Ostatnia aktualizacja: 14.07.2014 18:20
- Koncentracja całej uwagi służb na problemie pijanych kierowców nie poprawi dramatycznej sytuacji na polskich drogach. Zamiast uderzać w jedną grupę, należy podjąć działania, które kompleksowo wpłyną na nasze bezpieczeństwo - powiedział w Czwórce Janusz Popiel, prezes stowarzyszenia Alter Ego.
rozwiń zwiń