Dziennikarz sportowy to niespełniony sportowiec

Ostatnia aktualizacja: 02.07.2014 15:00
- Ludzie zajmujący się dziennikarstwem sportowym to bardzo często osoby, którym nie udało się zrobić kariery sportowej i swoją pracę traktują jak jej substytut - przyznał Łukasz Adamczyk, redaktor sportowy Czwórki. O kulisach pracy sprawozdawcy sportowego porozmawialiśmy z okazji Światowego Dnia Dziennikarza Sportowego.
Audio
  • Łukasz Adamczyk z Czwórki opowiedział o kulisach pracy dziennikarza sportowego (Czwórka/Poranek OnLine)
Dziennikarz sportowy to niespełniony sportowiec
Foto: Glow Images/East News

Patrząc z boku mogłoby się nam wydawać, że praca dziennikarza sportowego to niezwykle wdzięczny zawód. Kojarzy nam się z wielkimi imprezami, podziwianiem na żywo i rozmowami z gwiazdami pierwszych stron gazet, podróżami w najdalsze zakątki świata. I jest w tym oczywiście wiele prawdy, ale to w żadnym wypadku nie oznacza, iż jest to praca usłana różami. - Dziennikarzem sportowym się nie bywa w określonych godzinach. To praca, którą wykonujemy w zasadzie całą dobę. Nie sposób odciąć się od wydarzeń, które dzieją się po tym, gdy wychodzimy z redakcji. Każdego ranka sprawdzamy serwisy sportowe, czytamy różne wydarzenia, komentarze, bo musimy być cały czas na bieżąco. Teraz trwają mistrzostwa świata i do późnej nocy je obserwujemy, analizujemy. Potem krótki sen i od rana to samo. Multum informacji trzeba przetworzyć, a potem jeszcze ciekawie o nich opowiedzieć - zdradził w "Poranku OnLine" kulisy pracy dziennikarza sportowego Łukasz Adamczyk, redaktor Czwórki.
PRZECZYTAJ TEŻ: Mundial 2014. Czarne chmury nad FIFA?

Adamczyk przyznał też, że chociaż zawsze stara się zachować chłodną głowę, być w pełni obiektywny i wyważony w swoich opiniach, czasem górę bierze dusza kibica, którym przecież jest każdy człowiek zajmujący się zawodowo sportem w mediach. - Kiedy grają nasi, to w człowieku te emocje aż kipią i wtedy trudno o ten dystans. To jednak naturalne. Wydaje mi się, że byłoby nieautentyczne, gdybyśmy się od tego w pełni powstrzymywali - stwierdził.
Gość "Poranka OnLine" zwrócił też uwagę na to, jakie pobudki kierują najczęściej ludźmi, którzy decydują się na pracę dziennikarza sportowego. - Wydaje mi się, że większość z nas to niespełnieni sportowcy. Praca dziennikarza sportowego jest dla nas w jakimś stopniu substytutem niespełnionej kariery. Wciąż jesteśmy blisko naszej wielkiej pasji, żyjemy tym, ale jednak od innej strony. Ja marzyłem o tym, żeby zostać piłkarzem. Nie udało się, ale nie żałuję tego, bo zawód, w którym się spełniam, jest piękny i każdego dnia daje mnóstwo emocji i radości - skwitował Łukasz Adamczyk.
ac/mc

Czytaj także

Amy Goodman: rzetelny dziennikarz powinien bronić demokracji

Ostatnia aktualizacja: 02.12.2013 07:30
- Rzetelne dziennikarstwo jest niezbędne do funkcjonowania demokratycznego państwa - uważa Amy Goodman, amerykańska ikona niezależnego dziennikarstwa.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Dziennikarze PAP tłumaczą świat już od 95 lat!

Ostatnia aktualizacja: 06.12.2013 09:00
Największa agencja informacyjna w naszym kraju ma już 95 lat. Bez Polskiej Agencji Prasowej trudno wyobrazić sobie rynek medialny nie tylko w Polsce, ale też za granicą.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Jak pracuje prawdziwy paparazzi?

Ostatnia aktualizacja: 12.06.2014 18:30
- Już samo złapanie gwiazdy nie jest łatwe, bo trzeba swoje "wystać" pod domem. A potem jeszcze należy zrobić dobre zdjęcie. Dobre, czyli takie, które się sprzeda - opowiada paparazzi Adam.
rozwiń zwiń