Koszulki charytatywne - niebanalny sposób, by pomagać

Ostatnia aktualizacja: 23.02.2012 14:30
Tomek Głodowski i Artur Kozak produkują limitowane serie t-shirtów, projektowanych przez młodych, polskich grafików. – Cały dochód z ich sprzedaży, co do złotówki, przekazujemy, by pomagać, nie zatrzymujemy nic dla siebie – opowiadają w Czwórce pomysłodawcy akcji.
Audio

Głodowski i Kozak, założyciele firmy Zombie Art T-shirts, w ubiegłym roku wspólnie z projektantką Olą Woldańską przygotowali specjalną koszulkę na bieg charytatywny "Race for life", który odbywał się w Londynie. Po drodze przekonali piłkarzy jednej z najlepszych drużyn na świecie, klubu Arsenal F.C., do złożenia podpisów na koszulkach.

- W tej akcji pomogli nam Łukasz Fabiański i Maciej Szczęsny – opowiadają w Czwórce pomysłodawcy koszulkowej ainicjatywy. – To dzięki nim udało się pozyskać podpisy bardzo znanych piłkarzy.

W tym roku szykują podobną akcję charytatywną. Tym razem w marcu będą walczyć z rakiem, wspierając Fundację Rak'n'Roll. – W sumie wyprodukowaliśmy około 20 sztuk koszulek, ale 10 z nich przekazaliśmy już dla fundacji – opowiada Artur Kozak. – Co ważne, każdy, kto nabędzie koszulkę, otrzymuje od nas także specjalny certyfikat jej autentyczności.

Akcja, którą panowie prowadzą wraz z fundacją Rak’n’Roll niedawno ruszyła, a koszulki można już kupować w sieci. Ale zarówno pomysłodawcy, jak i ci, którzy im pomagali, nie biorą za to pieniędzy. – Cała akcja to praca zbiorowa osób dobrej woli – opowiadał w Czwórce Głodowski.  

/

Więcej m. in. o tym, gdzie i za jaką cenę można nabyć koszulki,  dowiesz się, słuchając całej rozmowy z audycji „Pod lupą”.

(kd)



Czytaj także

Nietypowe akcje społeczne rządzą światem

Ostatnia aktualizacja: 18.02.2012 12:00
Jeśli w Teksasie wyhodujesz imponująco długie wąsy, za każdy ich milimetr sponsorzy wspomogą wybrane akcje charytatywne. W Niemczech zaś organizowany jest… największy festiwal wąsów na świecie.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Duch to znaczy pomoc

Ostatnia aktualizacja: 20.02.2012 09:16
Akcja "Duch" to wbrew pozorom nie licealny seans spirytystyczny, ale ciekawa kampania przedsiębiorczych młodych ludzi, którzy za cel postawili sobie niesienie pomocy.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Wujek Samo Zło rozdaje mikrofony!

Ostatnia aktualizacja: 24.02.2012 06:00
- Zapraszam przede wszystkim dziewczyny, bo na razie przychodzą same chłopaki - mówił w Czwórce popularny freestylowiec, który w każdą środę wszystkim chętnym udostępnia scenę i publiczność warszawskiego klubu Remont.
rozwiń zwiń