Wiedeń: dla koneserów win i miłośników kebabów

Ostatnia aktualizacja: 26.09.2012 12:00
Wiedeń uznawany jest przez wielu za miasto artystów i sztuki. Uchodzi także za miejsce przyjazne turystom. O tym, co warto tam zobaczyć, w których lokalach warto się stołować, a czego unikać, opowiedzieli w Czwórce ludzie, którzy to miast znają od podszewki.
Audio

Wiedeń znany również jest z ułatwień dla cyklistów. – W ciągu jednego dnia można zwiedzić na rowerze wszystkie główne arterie – mówi Zuzanna Olejniczak, fotograf, która Wiedeń zna od podszewki. – Wystarczy wypożyczyć rower na pół godziny, a potem, w innym zakątku, wypożyczyć kolejny.

A atrakcji turystycznych i zabytków jest sporo. – Masa pałaców i kościołów – wymienia Piotr Bińkiewicz. – Ale obok "cesarskości" Wiednia mamy też świetny lunapark, knajpy i winiarnie. To jest poza tym jedyne miasto Europy, w którym znajduje się cała dzielnica winiarska. Są tam miejsca, w których można napić się wina z XII wieku! Każde domostwo produkuje własne produkty.

Ale coś dla siebie w Wiedniu znajdą wino to nie tylko koneserzy win, ale i zwykli śmiertelnicy, ceniący sobie popularne kebaby. – Jest tam także mnóstwo kuchni azjatyckiej – mówi Olejniczak. – Są małe lokale, w których zjeść można na przykład ekologiczne burgery.
Poznaj tajemnice innych zakątków świata!

W centrum jednak ciężko znaleźć cichy, niewielki lokal. – Gdy wysiada się z metra nieopodal Opery Wiedeńskiej, widzi się ogrom turystów z całej Europy, Azji czy Stanów Zjednoczonych – mówią goście Czwórki. – Są tam najbardziej ekskluzywne i najdroższe sklepy w mieście.
Dowiedz się więcej o Wiedniu, słuchając nagrania rozmowy ze studia Czwórki, za audycji
"4 do 4".

(kd)

Czytaj także

Siusiający chłopiec ocalił Brukselę

Ostatnia aktualizacja: 19.09.2012 18:20
Jeśli ruszamy w podróż po Europie, to Bruksela powinna obowiązkowo znaleźć się na naszej trasie. To miasto o wspaniałej atmosferze, z wieloma atrakcjami.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Rovaniemi: Miasto śniegu i rodzinne strony Świętego Mikołaja

Ostatnia aktualizacja: 23.09.2012 16:00
Symbolem tego fińskiego miasta uznawanego za stolicę Laponii są rogi renifera. Zostało ono zbudowana w taki sposób, że nawet układ ulic je przypomina. Temperatury są niskie, ale turystów rozgrzewają z pewnością atrakcje, które tam na nich czekają.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Tak blisko, a jednocześnie tak daleko – Moskwa

Ostatnia aktualizacja: 25.09.2012 17:47
Moskiewskie metro miało swego czasu służyć za schron. – W przypadku zagrożenia wszyscy mieszkańcy mogą w ciągu 15 minut zejść, a całość zostanie zamknięta i będzie funkcjonować jako podziemne miasto - mówi gość Czwórki. Ale to nie koniec tajemnic tego pełnego kontrastów konglomeratu.
rozwiń zwiń