Nauka

Uspokajające oczy matki

Ostatnia aktualizacja: 22.11.2010 06:00
Brak kontaktu wzrokowego z matką powoduje agresję u dzieci. Maluchy stają się mało wrażliwe i nie okazują ani nie odwzajemniają uczuć.

Słaby kontakt wzrokowy z matką sprawia, że dziecko staje się mało wrażliwe i nie okazuje ani nie odwzajemnia uczuć - donosi międzynarodowa grupa naukowców, pracująca pod kierunkiem Marka Daddsa, profesora z University of New South Wales School of Psychology.

- Zdrowy mózg wyłapuje biologicznie istotne sygnały, które są wysyłane przez oczy innych ludzi. Istnieje jednak podgrupa dzieci, które zachowują się inaczej. Nie okazują emocji i nie podporządkowują się - opowiada profesor Dadds. Jego zespół postanowił sprawdzić, dlaczego tak się dzieje.

Większość aspołecznych dzieci jest emocjonalnie "gorąca" - impulsywna i odbierana wrogo przez otoczenie, jednak charakteryzująca się normalnym poziomem empatii. Agresja tych dzieci jest bardzo często jedynie reakcją na bodziec. Grupa "zimna" (mniej liczna) nie reaguje emocjonalnie, ma problemy z empatią i często jest inicjatorem agresji - dzieci z tej grupy w przyszłości stosują przemoc, stają się przestępcami i narkomanami.

Zespół zbadał,  ile czasu takie dzieci poświęcały na kontakt wzrokowy ze swoimi rodzicami. W badaniu wzięła udział ponad setka brytyjskich i australijskich dzieci w wieku od 4 do 16 lat, u których stwierdzono zaburzenie opozycyjno-buntownicze. Zostały porównane z grupą kontrolną, składającą się z dzieci pozbawionych problemów zdrowotnych i behawioralnych. Wszystkie dzieci pochodziły ze zróżnicowanych społeczno-ekonomicznie środowisk wiejskiej Nowej Południowej Walii, a także południowego Londynu oraz Sydney. Uczestniczący w badaniu obserwatorzy nie wiedzieli, do której grupy należało dane dziecko.

Rodzice i dzieci byli dyskretnie podglądani przez ukryte kamery podczas gdy przez około 30 minut bawili się w pokoju pełnym zabawek i mebli. Następnie matki, poinstruowane telefonicznie, miały spojrzeć swoim dzieciom w oczy i wyrazić swoją miłość w sposób jak najbardziej dla nich naturalny. Zaobserwowany w oczach matek poziom uczucia i kontakt wzrokowy nie różnił się między matkami dzieci zdrowych i tych z problemami. Większość dzieci wykazało naturalną skłonność do odwzajemnienia spojrzeń swoich bliskich, jednak te z zaburzeniami opozycyjno-buntowniczymi w mniejszym stopniu niż dzieci z grupy kontrolnej. Dzieci z grupy "zimnej" nie były zainteresowane wymianą spojrzenia z matką ani odwzajemnieniem uczucia.

Podczas innych eksperymentów okazało się, że chłopcy z grupy "zimnej" nie potrafili rozpoznać strachu w innych ludziach. Ta trudność znikała jednak, kiedy zostawali poproszeni o skupienie wzroku na oczach wyrażających emocję.

Wyniki badań rzucają nowe światło na poglądy o rodzicielstwie i życiu emocjonalnym dzieci. Dowodzą, że sposób, stabilność i jakość wychowania nie ma tak naprawdę wpływu na dzieci z grupy "zimnej", a wręcz przeciwnie, dzieci te mają ogromny wpływ na swoich rodziców. 

 (pap/ew)

Czytaj także

Syneczek mamusi

Ostatnia aktualizacja: 27.07.2010 15:41
rozwiń zwiń
Czytaj także

Jak czułość matki kształtuje późniejsze życie?

Ostatnia aktualizacja: 28.07.2010 11:07
Przebadano stan zdrowia 482 osób od dzieciństwa aż do wieku dorosłego.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Zwolnienie po macierzyńskim

Ostatnia aktualizacja: 28.09.2010 06:40
Przez lukę w przepisach nie ma rocznej ochrony przed redukcją dla pracowników dużych firm - pisze "Rzeczpospolita".
rozwiń zwiń
Czytaj także

Prawdziwych mężczyzn już nie ma

Ostatnia aktualizacja: 18.10.2010 11:44
Boimy się dorosłości. Blisko dwa i pół miliona dorosłych Polaków wciąż mieszka z rodzicami.
rozwiń zwiń