Raport Białoruś

Białoruś: niezależne środowiska uczciły Dzień Wolności

Ostatnia aktualizacja: 26.03.2015 11:00
Około 2 tysięcy osób wzięło w środę udział w marszu i wiecu w Mińsku z okazji Dnia Wolności obchodzonego przez białoruskie środowiska niezależne i opozycyjne w rocznicę powołania pierwszego narodowego państwa białoruskiego w 1918 roku.
Audio
  • Białoruskie władze stłumiły działalność opozycji. Relacja Pawła Buszki (IAR)
Dzień Woli w Mińsku 2015 roku
Dzień Woli w Mińsku 2015 rokuFoto: YouTube/print screen

- Główny cel akcji to pokazać Kremlowi, wolnemu światu i władzom białoruskim, że na Białorusi jest wielu ludzi, dla których niepodległość jest wartością najważniejszą i którzy gotowi są jej bronić. Dzisiaj wyrażamy także solidarność z mężnym narodem Ukrainy, który jest zmuszony bronić swojej niezależności w wojnie rozpętanej z Kremla - powiedział jeden z organizatorów akcji, szef opozycyjnej Partii BNF Alaksiej Janukiewicz.

W tłumie powiewały biało-czerwono-białe historyczne flagi Białorusi, używane przez środowiska niezależne, ale było także sporo flag Ukrainy oraz Unii Europejskiej. Część uczestników akcji niosła białe baloniki z Pogonią, która była godłem państwowym Białorusi na początku lat 90., przed nastaniem rządów Aleksandra Łukaszenki.

Niesiono transparenty z napisami: "Jesteśmy Europejczykami!", "Rosja - to wojna!" oraz "Za wolność naszą i waszą", a także plakaty ze zdjęciami białoruskich więźniów politycznych i napisami "Dziś gryzą Ukrainę, jutro wezmą się za nas" albo "Putin do Hagi". Skandowano "Niech żyje Białoruś!" oraz "Chwała Ukrainie, bohaterom chwała!".

Jak zaznaczył Janukiewicz, występuje obecnie ogromne zagrożenie dla niezależności Białorusi ze strony Kremla, który "wykupuje od lat kawałki białoruskiej niezależności od Aleksandra Łukaszenki w zamian za finansowe i polityczne wsparcie reżimu, ale po zwycięstwie rewolucji narodowej na Ukrainie nie cofa się już przed żadnymi metodami: działania wojskowe, korupcja, szantaż, stwarzanie sieci prorosyjskich organizacji pseudospołecznych".

Według niego Rosja inwestuje także w stworzenie prorosyjskiej siatki na Białorusi i nasila się na nią atak informacyjny. - Na rosyjskich stronach zaczęły się pojawiać twierdzenia, że część terytoriów naszego kraju jakoby została przekazana nam bezprawnie - zaznaczył.

Wśród uczestników akcji byli przywódcy białoruskiej opozycji, tacy jak szef ruchu "O Wolność" Aleksander Milinkiewicz czy przywódca Zjednoczonej Partii Obywatelskiej Anatol Labiedźka, ale także znane postaci niezależnej kultury i liderzy organizacji obywatelskich.
Dyrektor placówki kulturalnej promującej kulturę białoruską Art-Siadziba Pawieł Bieławus powiedział, że specjalnie na Dzień Wolności jego organizacja wydrukowała słowa z tekstami najpopularniejszych piosenek białoruskich, żeby ludzie mogli wspólnie śpiewać. Działacze Art-Siadziby rozdawali też zebranym kopie pocztówek z Pogonią z czasów powołanego w 1918 r. pierwszego państwa białoruskiego - Białoruskiej Republiki Ludowej, która istniała do 1919 roku.

Po raz pierwszy po 3-letnim pozbawieniu wolności na akcji był były więzień polityczny, szef Centrum Praw Człowieka "Wiasna" Aleś Bialacki. - Uważam, że ten dzień trzeba świętować na ulicy, wśród ludzi, co staram się robić przez ostatnie 25 lat. Przez ostatnie trzy lata nie mogłem w tej akcji uczestniczyć, bo siedziałem w kolonii karnej, ale nawet wtedy moralnie, duszą byłem tutaj - powiedział.

Jak informowały białoruskie media niezależne, po marszu zatrzymano kilka osób, w tym byłego więźnia politycznego Eduarda Lobaua.

Po rozpadzie ZSRR na początku lat 90. święto niepodległości Białorusi obchodzono 27 lipca, w dzień ogłoszenia deklaracji suwerenności w 1991 roku. Z inicjatywy Łukaszenki w 1996 roku święto przeniesiono jednak na 3 lipca, który jest uznawany oficjalnie za datę wyzwolenia spod okupacji hitlerowskiej w 1944 roku. Środowiska niezależne od lat bez powodzenia domagają się, by Dzień Wolności był świętem państwowym.

Dzień Woli świętowano również w Kijowie

W Kijowie Ruch Solidarności ”Razem” zorganizował przemarsz od tablicy upamiętniającej zabitego na Majdanie Białorusina Michaiła Żyznieuskiego do pomnika Uładzimira Karatkiewicza, znajdującego się w pobliżu ambasady Białorusi.

Dzień Woli w Polsce

W Polsce 25 marca odbyła się demonstracja we Wrocławiu.

 

W Warszawie na fasadzie Ukraińskiego Świata działacze wywiesili z okazji święta białoruskie biało-czerwono-białe flagi.

25
25 marca, z okazji Dnia Wolności, flagi białoruskie wywieszono na fasadzie Ukraińskiego Świata. Fot. Ruch Solidarności "Razem"

W Domu Białoruskim portal Karta 97 zorganizował wręczenie nagród im. Wiktora Iwaszkiewicza.

W Warszawie w niedzielę poprzedzającą Święto Wolności odbył się przemarsz Białorusinów, Ukraińców i Polaków. Wołano ”Za naszą i Waszą wolność”, ”Chwała Ukrainie”, ”Chwała bohaterom”, ”Mińsk – Warszawa – wspólna sprawa” . W uroczystości wzięło udział dwóch polskich parlamentarzystów: Piotr Pyzik (PiS) i Marcin Święcicki (PO). Na mityngu występowali m.in. Wiaczesław Siwczyk z Ruchu Solidarności Razem (to ugrupowanie organizowało marsz), Uładzimir Kobiec z Białoruskiego Domu w Warszawie, Natalia Panczenko z Ukraińskiego świata, wspomniani wyżej polscy posłowie, przedstawicielka Komitetu ”O wolną Rosję”. Obecni byli niektórzy opozycjoniści białoruscy mieszkający w Warszawie, np. Aleś Zarembiuk z Białoruskiego Domu Informacyjnego, szefowa portalu Karta 97 Natalia Radzina i Wolha Bandarenka.

(Dzień Wolności w Warszawie 22 marca: krótki film z przemarszu). Podczas pochodu wołano "Żywie Białoruś", "Sława Ukrainie", "Mińsk - Warszawa" - wspólna sprawa", "Za naszą i waszą wolność".

PAP/IAR/in./agkm

Ten artykuł nie ma jeszcze komentarzy, możesz być pierwszy!
aby dodać komentarz
brak
Czytaj także

Prezydentem Białorusi – więzień polityczny? ”Łukaszenka mu zazdrości”

Ostatnia aktualizacja: 21.03.2015 00:22
Więziony od pięciu lat opozycyjny lider Mikoła Statkiewicz powinien być wybrany jedynym kandydatem opozycji na wybory – mówi w wywiadzie dla portalu PolskieRadio.pl Wiaczesław Siwczyk, białoruski opozycjonista z Ruchu Solidarności Razem.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Białoruski opozycjonista: Łukaszenka jest wiernym sługą Putina i zagrożeniem dla wolnego świata

Ostatnia aktualizacja: 21.03.2015 00:25
Aleksander Łukaszenka niszczy białoruski naród i jest adeptem rosyjskiego neoimperializmu. Demokratyczny świat również w swoim interesie powinien pomóc nam wrócić do Europy – apeluje w rozmowie z portalem PolskieRadio.pl Wiaczesław Siwczyk, opozycjonista białoruski.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Święto niezależnej Białorusi w Warszawie. W niedzielę marsz w stolicy

Ostatnia aktualizacja: 21.03.2015 14:00
Przemarsz z okazji Dnia Wolności, święta niezależnych środowisk białoruskich, odbędzie się w tym roku 22 marca w niedzielę o godzinie 14. W Warszawie będzie też wystawa Belarus Press Photo i szereg innych ciekawych wydarzeń.
rozwiń zwiń