Raport Białoruś

"Białoruś żąda wolnych wyborów. Zachód powinien nas w tym wesprzeć”

Ostatnia aktualizacja: 11.09.2016 20:00
Zachód powinien udzielić wsparcia naszym apelom o wolne, sprawiedliwe wybory – powiedział opozycjonista, pisarz, poeta Uładzimir Niaklajeu portalowi PolskieRadio.pl. Dodał, że tylko prawdziwe wybory mogą sprawić, że Białoruś wejdzie na drogę ewolucyjnych zmian. Głosowanie w wyborach parlamentarnych niezależni obserwatorzy określają zgodnie jako wyborczą farsę. W poniedziałek opozycja organizuje protest przeciw fałszerstwom i będzie apelować o prawdziwe wybory.
Audio
  • Uładzimir Niaklajeu: Zachód powinien wesprzeć Białoruś w żądaniach wolnych wyborów (PolskieRadio.pl)
Przedterminowe wybory na Białorusi. Mińsk: głosują żołnierze
Przedterminowe wybory na Białorusi. Mińsk: głosują żołnierzeFoto: PAP/EPA/TATYANA ZENKOVICH

Polityki na Białorusi praktycznie nie ma, ciężko się nią zajmować w tym kraju. Są tylko ciut "opętani" ludzie, którzy liczą, ze można zmienić sytuację – mówił znany pisarz, poeta, a jednocześnie polityk opozycyjny i były kandydat opozycji na prezydenta Uładzimir Niaklaeju w rozmowie z portalem PolskieRadio.pl, pytany o głosowanie na Białorusi. Jak zauważył - skoro nie ma polityki, to nie ma i wyborów.

Jest oczywiste, że wyborów nie było, a miały miejsce spekulacja, farsa, naród oszukano. Osobiście nie widzę innego finału niż protest przeciwko falsyfikacjom i żądanie nowych, sprawiedliwych wyborów – powiedział Polskiemu Radiu działacz Uładzimir Niaklajeu. 

Uładzimir Niaklajeu podkreślił, że to niezwykle istotny postulat, bo rzeczywistte wybory -  to obecnie jedyna nadzieja dla Białorusi i Białorusinów.

- Dlaczego? Bo doszliśmy do wniosku, że szlak Kijowa, szlak przez Majdan, i przez te wydarzenia, jakie przechodzi teraz Ukraina – jest zanadto bolesny i Białorusini nim nie pójdą, a zatem wybieramy inną drogę, nie rewolucji, a nie ewolucji. A jak wstępować na ten szlak ewolucji, jeśli nie przez wolne wybory? Czymże jest dialog wewnątrz narodu – to wolne demokratyczne wybory – mówił opozycjonista.

Proeuropejski działacz podkreślił, że bez wolnych wyborów, myślenie o tym, że na Białorusi będę polityczne zmiany nie ma niestety podstaw.


Uładzimir Niaklajeu, fot. Agnieszka Kamińska Uładzimir Niaklajeu, fot. Agnieszka Kamińska

- Trzeba te zmiany przyspieszyć – żądając wolnych demokratycznych sprawiedliwych wyborów. Trzeba dokooptować do tych apeli Zachód, który dziś niestety odnosi się z dużą pobłażliwością do tego, co dzieje się na Białorusi – mówił Uładzimir Niaklajeu.

Opozycja demokratyczna organizuje 12 września, dzień po głosowaniu, manifestację w centrum Mińska.

- Wzywamy wszystkich, komu nie jest obojętny los Białorusi, by wziąć udział w demonstracji 12 września, na placu Październikowym. To tradycyjne miejsce zebrań tych, którzy walczą o demokratyczną Białoruś. Chodzi o protest przeciw falsyfikacjom, oszustwom i żądanie nowych, sprawiedliwych wyborów – mówił Uładzimir Niaklajeu.

***

Na Białorusi od wtorku do soboty odbywało się glosowanie przedterminowe w wyborach parlamentarnych. Właściwym dniem wyborczym była niedziela. Niezależni obserwatorzy odnotowali już wiele naruszeń: zawyżanie frekwencji, przymuszanie do głosowania i inne. Nie zmienił się również klimat polityczny – nie można było swoboodnie prowadzić kampanii, media niezależne działają przeważnie w Internecie i z zagranicy. Kampania jak do tej pory przebiegała jednak stosunkowo spokojnie.

Żadne wybory na Białorusi po 1994 roku nie zostały uznane za wolne i uczciwe.

***

Z Uładzimirem Niaklajeuem, poetą pisarzem, białoruskim działaczem demokratycznym, były kandydatem opozycji na prezydenta rozmawiała Agnieszka Kamińska, portal PolskieRadio.pl

***

bialorus. polskieradio.pl

Informacje o Białorusi: Raport Białoruś, serwis portalu PolskieRadio.pl


Ten artykuł nie ma jeszcze komentarzy, możesz być pierwszy!
aby dodać komentarz
brak
Czytaj także

Białoruska opozycja planuje demonstrację po tzw. wyborach parlamentarnych

Ostatnia aktualizacja: 10.09.2016 23:59
Białoruska opozycja zamierza przeprowadzić 12 września w Mińsku demonstrację z żądaniem przeprowadzenia demokratycznych wyborów. Dzień wcześniej - 11 września - na Białorusi odbędą się tzw. wybory parlamentarne.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Białoruś: studenci i więźniowie w kolejkach do urn. Raporty obserwatorów

Ostatnia aktualizacja: 09.09.2016 19:57
Niezależni obserwatorzy informują o nieprawidłowościach takich jak zawyżanie frekwencji czy zmuszanie studentów lub pracowników zakładów państwowych do udziału w głosowaniu. Zaobserwowano też kolumnę więźniów, przyprowadzoną przez milicjanta do lokalu wyborczego.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Szefowa Komisji Wyborczej: stymuluje się głosowanie studentów

Ostatnia aktualizacja: 09.09.2016 20:31
Nabiera tempa głosowanie przedterminowe w wyborach parlamentarnych na Białorusi. Po trzech dniach swoje głosy oddało już prawie 17 procent wyborców – informuje Centralna Komisja Wyborcza na swej stronie internetowej.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Ekspert: "wybory" na Białorusi służą legitymizacji reżimu

Ostatnia aktualizacja: 10.09.2016 16:22
Wyniki wyborów parlamentarnych na Białorusi są z góry ustalane, a głosowanie służy legitymizacji reżimu i ma pokazać Zachodowi, że rzekomo odbywają się tu procesy demokratyczne – ocenił niezależny politolog białoruski Waler Karbalewicz.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Białoruś: niewygodnych obserwatorów odsunięto. Raportowali o niepilnowanych urnach, zmuszaniu do głosowania, zawyżonej frekwencji

Ostatnia aktualizacja: 10.09.2016 15:35
W ciągu czterech dni przedterminowego głosowania w wyborach do parlamentu Białorusi pozbawiono akredytacji co najmniej 17 krajowych obserwatorów.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Opozycja na Białorusi: to nie wybory, wola narodu jest fałszowana

Ostatnia aktualizacja: 10.09.2016 19:30
Proeuropejska opozycja centroprawicowa w Mińsku złożyła w Centralnej Komisji Wyborczej oświadczenie, w którym zaprotestowano przeciw fałszerstwom, przypomniano, że zmiany zalecane przez OBWE nie zostały wprowadzone.
rozwiń zwiń
Czytaj także

"U nas nie ma wyborów". Opozycja na Białorusi: start w wyborach okazją do kontaktu z wyborcami. Strategie wyborcze w autorytarnym kraju

Ostatnia aktualizacja: 10.09.2016 19:36
Białoruskie partie opozycyjne uczestniczące w wyborach do niższej izby parlamentu Białorusi, Izby Reprezentantów, traktują udział w kampanii przede wszystkim jako okazję do kontaktu z wyborcami. Na miejsce w parlamencie liczy jednak liderka ruchu "Mów Prawdę!”.
rozwiń zwiń
Czytaj także

"Nadchodzą dramatyczne czasy dla Białorusi, a Białorusini nie są w stanie się bronić"

Ostatnia aktualizacja: 11.09.2016 20:13
Wyborów parlamentarnych na Białorusi nie ma – jest tylko rytuał mianowania sługusów reżimu na deputowanych. Organizujemy dzień po głosowaniu akcję protestu, z postulatem prawdziwych, wolnych wyborów – powiedział portalowi PolskieRadio.pl były więzień polityczny, jeden z liderów opozycji, Mikoła Statkiewicz. Dodał, że rośnie coraz bardziej zagrożenie ze strony Rosji, a obecne władze doprowadziły Białoruś do takiego stanu, że nie jest w stanie przeciwstawić się agresorowi.
rozwiń zwiń