Raport Białoruś

Skandal: szef rosyjskiego think tanku nazwał Białoruś częścią Rosji. Protest MSZ

Ostatnia aktualizacja: 23.12.2016 07:00
Białoruski MSZ zaprotestował przeciwko podważaniu sensu istnienia państwa białoruskiego przez szefa Rosyjskiego Instytutu Badań Strategicznych, rosyjskiego think tanku państwowego. Leonid Reszetnikow twierdzi, że zarówno język jak i państwo białoruskie to twory sztuczne.
Audio
  • Wezwano wiceambasadora Rosji. Relacja Włodzimierza Paca z Mińska (IAR)
Kreml, zdjęcie ilustracyjne
Kreml, zdjęcie ilustracyjneFoto: greg westfall. via Foter.com / CC BY

Leonid Reszetnikow oznajmił, że język białoruski ”ma 90 lat” i „został stworzony w 1926 roku na mocy decyzji bolszewickich władz”, a Białoruś "jest historyczną częścią wielkiej Rosji". Zaznaczył, że sytuacja na Białorusi jest bardzo niesprzyjająca, gdyż procesy polityczne przebiegają tam "według ukraińskiego scenariusza"

W odpowiedzi MSZ Białorusi wezwał wysokiej rangi przedstawiciela Ambasady Rosji w Mińsku na rozmowę. Podczas spotkania przekazano protest w związku z wypowiedziami rosyjskiego eksperta. Uznano je za bezpodstawne i nie do przyjęcia.

W oficjalnym komunikacie białoruskie Ministerstwo Spraw Zagranicznych określiło opublikowaną niedawno wypowiedź dyrektora Rosyjskiego Instytutu Badań Strategicznych (ros. RISI) jako „nieuzasadnioną co do treści i absolutnie nie do przyjęcia pod względem formy”.

W czasie spotkania z zastępca ambasadora Rosji Wadimem Gusiewem „podkreślono, że (tego rodzaju wypowiedzi) absolutnie nie licują ze strategicznym charakterem relacji białorusko-rosyjskich, a także z zasadami zatwierdzonymi w dwustronnych i wielostronnych dokumentach, na których opiera się współpraca naszych bratnich państw - z szacunkiem dla suwerenności, niezależności i integralności terytorialnej”.

Leonid Reszetnikow jest dyrektorem instytutu, założonego przez prezydenta Rosji. Instytut przekazuje informacje administracji prezydenta, Radzie Bezpieczeństwa i innym rządowym strukturom Rosji.

Rieszetnikow jest i formalnie historykiem, byłym oficerem wywiadu zagranicznego ZSRR i Rosji. Kierowany przez niego think tank RISI – jak przypominają „Biełorusskije Nowosti” - „dostarcza analizy administracji prezydenta Rosji”.

Nagranie szefa think tanku Rosji

20 grudnia w internecie pojawiło się nagranie z wystąpienia Rieszetnikowa, w którym określił Białoruś jako „historyczną część wielkiej Rosji, część naszego narodu”. Oświadczył m.in., że „w gazecie ”Prawda” z 1926 r.” przeczytał uchwałę ówczesnych radzieckich władz „O utworzeniu języka białoruskiego”. „To wtedy podłożono tę bombę, która dzisiaj wybuchła i nadal wybucha w postaci małych bomb. My przyłożyliśmy rękę do utworzenia języka. To znaczy, że ma on, przepraszam, jakieś 90 lat” – mówił Rieszetnikow.

Narzekał również, że Białoruś oddala się od Moskwy, a ta – zajęta Syrią, Ukrainą, USA - „zapomina o Białorusi”, gdzie sprawy „toczą się według ukraińskiego scenariusza”.

Na wypowiedź Rieszetnikowa zareagowała również w czwartek rządowa gazeta „SB. Biełarus siegodnia” w prześmiewczym artykule ”Pomyłka byłego rezydenta”. „Nie martwcie się. Różne rzeczy może chlapnąć ”badacz” prawdy historycznej na podstawie pierwszej strony gazety ”Prawda” – napisał państwowy dziennik.

Wideo: tezy szefa państwowego think tanku Rosji

PAP/IAR/agkm

bialorus. polskieradio.pl

Informacje o Białorusi: Raport Białoruś, serwis portalu PolskieRadio.pl

Ten artykuł nie ma jeszcze komentarzy, możesz być pierwszy!
aby dodać komentarz
brak
Czytaj także

Finansowanie Biełsatu obcięte o 2/3? Dyrektor TV Biełsat: to oznacza likwidację

Ostatnia aktualizacja: 16.12.2016 02:00
MSZ planuje ścięcie o 2/3 budżetu telewizji Biełsat – podał portal wpolityce.pl. Szefowa telewzji Biełsat Agnieszka Romaszewska, pytana przez ten portal, co to oznacza dla stacji, odpowiada, że w praktyce to likwidacja Biełsatu, bo nawet obcięcie funduszów o 10 procent byłoby dla niej olbrzymim problemem.
rozwiń zwiń
Czytaj także

”Włączcie Biełsat! Żadnych sojuszy z imperialną Rosją!","Nie rozumiemy działań tej Polski, która burzy Biełsat"

Ostatnia aktualizacja: 20.12.2016 19:13
- My jesteśmy wdzięczni tej Polsce, która wspierała Biełsat i nie rozumiemy działań tej Polski, która burzy Biełsat - mówił przedstawiciel proeuropejskiej, demokratycznej opozycji na pikiecie w obronie Biełsatu w Mińsku. Opozycja domagała się wyłączenia na Białorusi rosyjskiego propagandowego kanału NTV i włączenia do sieci kablowych Biełsatu.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Ocalmy Biełsat! Dramatyczny apel do premier i prezydenta RP. List od noblistki, sygnatariusza umowy o rozpadzie ZSRR, intelektualistów

Ostatnia aktualizacja: 21.12.2016 15:51
Uratujmy Biełsat – proszą Białorusini, walczący o wolność i demokrację. - Dziś jest potrzeba Waszego wsparcia dla narodu białoruskiego – napisali białoruscy intelektualiści, m.in. noblistka i jeden z autorów umowy o rozpadzie ZSRR, Stanisław Szuszkiewicz. Chodzi o plany likwidacji Biełsatu przez MSZ. To jedyna telewizja nadająca po białorusku, przekazująca obiektywne informacje. Intelektualiści proszą prezydenta i premier o zabranie głosu w sprawie Biełsatu. Dziś Biełsat opublikował pełną treść tego listu.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Biełsat do likwidacji? "To nasza największa instytucja soft power"

Ostatnia aktualizacja: 21.12.2016 16:09
Ministerstwo Spraw Zagranicznych zamierza obciąć dotacje dla białoruskojęzycznej telewizji Biełsat z 17 do 5 mln zł. Jak stwierdziła szefowa tej telewizji, Agnieszka Romaszewska, oznacza to de facto koniec nadawanej z Polski stacji. Gościem programu Spojrzenie na Wschód był także Juliusza Sabak z Defence24.pl.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Prezes ZBP Andżelika Borys: "likwidacja Biełsatu to szaleństwo". Jest apel do premier i prezydenta, by nie likwidować Biełsatu

Ostatnia aktualizacja: 21.12.2016 19:40
MSZ zapowiada,, że chce likwidować Biełsat. – To szaleństwo – ostrzega prezes Związku Polaków na Białorusi, Andżelika Borys. To Biełsat i inne niezależne media informowały o represjach wobec Polaków na Białorusi – powiedziała Biełsatowi Andżelika Borys. Szefowa ZPB podpisała się pod apelem do premiera i prezydenta Polski, by nie pozwolić na likwidację Biełsatu.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Wyrok śmierci na Biełsat? "Rząd dostaje błędne analizy o sytuacji na Wschodzie"

Ostatnia aktualizacja: 21.12.2016 20:54
Stopień błędności analiz, dostarczanych obecnie decydentom o sytuacji na Wschodzie, jest dla mnie szokujący – mówiła Agnieszka-Romaszewska Guzy. W jej ocenie – to możliwa przyczyna kłopotów Biełsatu. W połowie grudnia wyszło na jaw, że MSZ chce obciąć dotacje dla Biełsatu, a to oznacza "wyrok śmierci” dla tej telewizji. Dyrektor stacji ma nadzieję, że ostateczne decyzje jeszcze nie zapadły, uważa że przyczyną takich planów są niekompetentne analizy, słabe jakościowo oceny sytuacji.
rozwiń zwiń