Iwona Sobotka: zaśpiewanie partii Izoldy było jak zdobycie Mont Everestu

Ostatnia aktualizacja: 14.04.2024 11:30
- W sumie zastanawiałam się, co w ogóle dla sopranu jest napisane po "Tristanie i Izoldzie" - właściwie nie ma już nic. Więc to jest osiągnięcie pewnego szczytu dla mnie - powiedziała Iwona Sobotka.
Sopranistka Iwona Sobotka w studiu Dwójki
Sopranistka Iwona Sobotka w studiu DwójkiFoto: Cezary Piwowarski/Polskie Radio
  • Gościem Cafe "Muza" była znakomita sopranistka Iwona Sobotka.
  • Jej muzyczna kariera rozpoczęła się 20 lat temu zwycięstwem w Międzynarodowym Konkursie Wokalnym im. Królowej Elżbiety w Brukseli
  • Iwona Sobotka jest cenioną interpretatorką polskiego repertuaru wokalnego.

W miniony piątek, 12 kwietnia, Iwona Sobotka wystąpiła w Filharmonii Łódzkiej, gdzie po raz pierwszy w swojej karierze zaśpiewała niezwykle wymagającą partię Izoldy z I aktu dramatu muzycznego Ryszarda Wagnera "Tristan i Izolda". Była to koncertowa wersja tego dzieła.

- Czuję zmierzenie się z całym ogromem tej roli. Ze względu na to, że w pierwszym akcie na prowadzenie wysuwa się Izolda, powinien się on nazywać "Izolda i Tristan" - stwierdziła Iwona Sobotka. - Dopiero w drugim akcie Tristan więcej śpiewa, a już na końcu, w trzecim akcie rzeczywiście on śpiewa prawie non stop.

Muzyczny Mont Everest

Śpiewaczka przyznała, że zmierzenie się z rolą Izoldy było dla niej wielkim wyzwaniem i niezwykłym krokiem w karierze.

- Rzeczywiście było to jak porwanie się na Mont Everest. Można by to tak nazwać, bo w sumie zastanawiałam się, co w ogóle dla sopranu jest napisane po "Tristanie i Izoldzie" - właściwie nie ma już nic. Więc to jest osiągnięcie pewnego szczytu dla mnie - powiedziała Iwona Sobotka.

Dodała też, że możliwość zaśpiewania tej partii była dla niej pewnego rodzaju sprawdzeniem samej siebie i swoich możliwości. - W pewnym momencie chciałam się w tym wypróbować. Dyrygent pan Paweł Przytocki zaufał mi i stworzyliśmy coś - wydaje mi się - bardzo pięknego razem z muzykami Filharmonii Łódzkiej - powiedziała.

Czytaj także:

Buty do śpiewania Wagnera

Iwona Sobotka podkreśliła, że "Tristan i Izolda" to dzieło niezwykle wymagające zarówno dla śpiewaków, jak i muzyków orkiestry.

- Oczywiście, wszyscy są obolali, bo to jednak muzyka bardzo intensywna. Jest to muzyka bardzo fizyczna zarówno dla muzyków orkiestrowych, dla dyrygenta, jak i śpiewaków. Powiedzmy sobie jasno: cały akt trwa sześćdziesiąt parę minut plus uwertura, więc w sumie dziewięćdziesiąt parę minut. Izolda cały czas stoi, cały czas bierze udział w tym. Kiedyś słyszałam taką śpiewaczkę, która na pytanie: "co jest najważniejsze w muzyce Wagnera?", odpowiedziała: "wygodne buty". I coś w tym jest, bo jeżeli ma się wygodne buty, to oczywiście też i inaczej plecy spoczywają, inaczej ciało funkcjonuje. Więc rzeczywiście muszę powiedzieć, że w śpiewaniu Wagnera bardzo istotne jest obuwie - powiedziała śpiewaczka.


Iwona Sobotka z prowadzącą audycję Agatą Kwiecińską Iwona Sobotka z prowadzącą audycję Agatą Kwiecińską

Iwona Sobotka i jej kariera

Iwona Sobotka jest absolwentką Akademii Muzycznej im. Fryderyka Chopina w Warszawie oraz Escuela Superior de Música Reina Sofía w Madrycie, gdzie kształciła się pod kierunkiem wybitnego artysty i pedagoga Toma Krause.

Swoją międzynarodową karierę rozpoczęła, zdobywając Grand Prix i pierwszą nagrodę prestiżowego Międzynarodowego Konkursu Wokalnego im. Królowej Elżbiety w Brukseli (2004). Jest również laureatką I nagrody Konkursu Wykonawstwa Polskiej Pieśni Artystycznej w Warszawie, Grand Prix i nagród specjalnych Konkursu Wokalnego im. I.J. Paderewskiego w Bydgoszczy oraz I nagrody East and West International Artists Audition w Nowym Jorku.

Artystka współpracuje regularnie z najlepszymi orkiestrami w Europie i na świecie. Jest powszechnie doceniana za interpretacje polskiego repertuaru wokalnego – w szczególności dzieł Karola Szymanowskiego.


Posłuchaj
59:36 2024_04_14 10_00_00_PR2_Cafe_Muza.mp3 Iwona Sobotka: zaśpiewanie partii Izoldy było jak zdobycie Mont Everestu (Cafe "Muza"/Dwójka)

 

***

Tytuł audycji: Cafe "Muza"

Prowadziła: Agata Kwiecińska

Gość: Iwona Sobotka (sopranistka)

Data emisji: 14.04.2024

Godzina emisji: 10.00

mgc/pg/mpkor


Czytaj także

Mezzosopranistka Okka von der Damerau: jako artystka wierzę w intuicję

Ostatnia aktualizacja: 15.03.2024 09:00
- Słuchałam Wagnera i wtedy poczułam, że to, kim jestem, bardzo, ale to bardzo pasuje do jego muzyki, bo charakteryzuje mnie duża emocjonalność i donośny głos. Miałam poczucie, że to ten moment, kiedy zdałam sobie sprawę, że mam wszystkie potrzebne atuty - mówiła w Dwójce Okka von der Damerau. Mezzosopranistka była solistką koncertu, który Dwójka transmitowała z sali Narodowej Orkiestry Symfonicznej Polskiego Radia w Katowicach.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Maria Sartova: moje życie składa się z kilku żyć

Ostatnia aktualizacja: 22.03.2024 14:30
- Moje życie składa się z kilku żyć. Jedna rzecz się kończy, oczywiście kończy się z bólem. Kiedy przestałam śpiewać z powodów bardzo osobistych, o których wolałabym nie mówić, był to bardzo trudny okres, bo to pożegnanie, zmiana, przyszły w najciekawszym momencie w moim życiu - mówiła w Dwójce Maria Sartova.
rozwiń zwiń