FireVerka i najdziwniejsze powiedzonka z języka polskiego

Ostatnia aktualizacja: 19.09.2025 10:27
O co chodzi, kiedy znajomy mówi, że znacie się jak łyse konie, mimo że macie włosy? Dlaczego podczas kłótni z chłopakiem, on mówi że stajesz okoniem, skoro leżysz właśnie na kanapie? Odpowiedzi na te pytania zna fireVerka. 
Weronika Zych, czyli fireVerka, była gościnią Kamila Jasieńskiego.
Weronika Zych, czyli fireVerka, była gościnią Kamila Jasieńskiego.Foto: Piotr Podlewski/Polskie Radio

Weronika Zych, znana jako fireVerka, to tropicielka słów i wyrażeń, które nie istnieją. W świat języka polskiego wciągnęła się przez etymologię, dział językoznawstwa zajmujący się pochodzeniem i rozwojem wyrazów, zmianami ich znaczenia i formy. W ostatnim czasie zanurza się w świat polskich powiedzonek i związków frazeologicznych - brzmi jak lekcja języka polskiego, ale z tradycyjną lekcją to nie ma wiele wspólnego. 


W "Popołudniówie" sprawdzimy jakie są jej ulubione najdziwniejsze powiedzenia i zwroty, które opisuje w swojej książce "Co ma piernik do wiatraka". Mamy nadzieję dowiedzieć się czemu wszyscy chcą zbijać kokosy, skoro arbuzy są sto razy lepsze?

W pierwszej godzinie audycji zapraszamy na konkurs dla słuchaczy "Ten tylko o jednym myśli", w którym słuchacze mogą wygrać zestaw gier planszowych.

***

Na audycję z cyklu "Popołudniówa" w poniedziałek (22.09) o godz. 14.00 zaprasza Kamil Jasieński

pj