Test gry: "De Blob 2" - siła kolorów i muzyki

Ostatnia aktualizacja: 15.05.2012 18:23
"De Blob 2" to gra kolorowa, cukierkowa, trochę infantylna. Doskonała na nudę i odstresowująca.
Audio

Na pierwszy rzut oka "De Blob 2" to gra dla dzieci, jednak dorośli znakomicie się przy niej bawią. W czwórkowym studiu jak zwykle do testów usiedli Kuba Marcinowicz i Leszek Smosarski z Electronic Dreams.

- Ta gra to standardowy platformer, w którym kierujemy śmieszną kulką, która pije farbę i koloruje świat, który Pan Black zamienił na czarno-biały - opowiada Leszek Smosarski. - To brzmi bardzo prosto - domki trzeba pokolorować w odpowiedni sposób, trzeba ratować potworki. Gra jednak zaczyna się rozkręcać. Brzmi infantylnie, ale to gra nieprawdopodobnie wciągająca, megarelaks - dodaje.

Grafika jest ciepła i klimatyczna, a Blob jest piękny.  Ogromnym atutem tej gry jest magiczny dźwięk. W tle leci relaksacyjna muzyczka, a jeśli coś kolorujemy to pojawiają się nowe elementy muzyki - ptaszki ćwierkają są chórki. To zabawa na około 15-20 godzin.

Z grą nie trzeba się ukrywać przed małymi dziećmi, nie ma tu brutalnych elementów. Na niektórych konsolach gra obsługuje 3D. A jak z innymi dodatkami i bajerami - dowiesz się słuchając całej "zaGRYwki", bądź oglądając ją po kliknięciu w plik filmowy.

Kuba
Kuba Marcinowicz i Leszek Smosarski /fot. Aurelia Chmiel
Czytaj także

"Midnight Club: Los Angeles" - hardcore i disco

Ostatnia aktualizacja: 20.03.2012 19:37
– Można tu na przykład wykonać fantastyczny trick i jeździć na dwóch kółkach – opowiada ekspert Czwórki. – Wspaniała sprawa i genialny patent, który pozwala bardzo szybko wchodzić w zakręty.
rozwiń zwiń
Czytaj także

"Tron Evolution": wspaniały kilmat i genialny design

Ostatnia aktualizacja: 26.04.2012 18:19
Ta gra to bardzo mocny "średniaczek" - ocenia "Tron Evolution" Leszek Smosarski. Choć grafika i dźwięk są bez zarzutu!
rozwiń zwiń
Czytaj także

Test gry: "SBK 2011" - ustaw swój model jazdy

Ostatnia aktualizacja: 08.05.2012 17:44
SBK to nic innego jak wyścigi, jazda motorem po torze. Mamy prześliczny motocykl, jesteśmy znanym motocyklistą, ale otoczenie jest sterylne i ubogie.
rozwiń zwiń