Maurizio Cattelan nieustannie szokuje nas swoją sztuką. Pracy, powstałej w 2019 roku o tytule "Komediant" wielu z nas dziełem sztuki nie chciałoby nazwać, ale ma ona też swoich fanów - Justin Sun, chiński przedsiębiorca kryptowalutowy i kolekcjoner dzieł sztuki, kupił rzeźbę banana za 6,2 miliona dolarów w Sotheby's w Hongkongu. Trzy limitowane edycje zostały sprzedane też w 2019 roku w Galerie Perrotin za kwoty od 120 tysięcy do 150 tysięcy dolarów.
Dzieło Cattelana zostało zjedzone
"Komediant" prezentowany jest obecnie we Francji, w Metz wraz z innymi działami Cattelana, które zestawiono z obrazami, rzeźbami i filmami z kolekcji Pompidou. Ekspozycja nosi tytuł "Dimanche Sans Fin" ("Niekończąca się niedziela"). Właśnie tam jeden ze zwiedzających zdecydował się na konsumpcję banana - odkleił taśmę, obrał banana ze skórki i zjadł. Wydarzenie nie przyniosło zbyt wielkich strat, poza tym, że może stać się inspiracją dla kolejnych smakoszy. Pracownicy Muzeum Pompidou-Metz zareagowali błyskawicznie - w ciągu kilku minut na ścianie pojawił się nowy, świeży banan. Owoc został wymieniony zgodnie z instrukcjami od artysty. Wymiana bananów, w trosce o to dzieło sztuki, jest punktem obowiązkowym. Sam artysta, z charakterystyczną dla siebie ironią, wyraził rozczarowanie, że łakomczuch nie zjadł również skórki i taśmy.
Kto jeszcze zjadł "Komedianta" Cattelana?
To nie pierwszy raz, kiedy "Komediant" padł ofiarą pożarcia. Pierwszej konsumpcji dokonał performer David Datuna, jeszcze na targach Art Basel w Miami w 2019 roku, gdzie "Komediant" był pokazywany pierwszy raz. Kolejne zjedzenie miało miejsce w 2023 roku w Leeum Museum Art w Seulu - tym razem zjadł go głodny student. Swojego "Komedianta" skonsumował też Justin Sun, ten który zapłacił za niego 6,2 miliona dolarów. Milioner podkreślił, że ten banan smakował znacznie lepiej niż inne owoce.
***
pj
