Joji po trzech latach milczenia powraca z nowym singlem "Pixelated Kisses", który ukazał się 14 października 2025 roku. Dla artysty znanego z melancholijnego R&B i rozedrganych emocji to nie tylko kolejny utwór, ale - jak wskazują fani i krytycy - początek nowego etapu w jego karierze. Singiel został wydany przez Palace Creek we współpracy z Virgin Music i jest pierwszym materiałem Joji’ego od czasu albumu "SMITHEREENS" z 2022 roku.
"Pixelated Kisses" trwa zaledwie minutę, ale w tej krótkiej formie Joji zawiera całą esencję swojego stylu - intymny wokal, przytłumioną produkcję i emocjonalne napięcie, które rośnie w ciszy między dźwiękami. Za całość odpowiada sam artysta - to on napisał, nagrał i wyprodukował utwór. Brzmienie utworu jest minimalistyczne: glitchowe syntezatory, zniekształcone wokale i subtelna trapowa perkusja.
Co dalej z Jojim?
Choć artysta nie ogłosił jeszcze nowego albumu, "Pixelated Kisses" jest odbierany jako zwiastun nowej ery w jego twórczości. W sieci pojawiły się spekulacje, że Joji przygotowuje większy projekt, być może oparty na podobnym, oszczędnym brzmieniu. Przerwa w karierze Joji’ego - trwająca od 2022 roku - miała być związana z problemami zdrowotnymi, o których wspominały media. Teraz artysta wraca w formie, która z jednej strony kontynuuje jego charakterystyczną wrażliwość, a z drugiej – pokazuje go w jeszcze bardziej szczerej, "pikselowej" formie.
***
gV