Suzuki Swift - nowa odsłona nie zaskakuje

Ostatnia aktualizacja: 18.06.2014 16:11
Suzuki Swift dzięki serialowi "Magda M." stał się popularny w Polsce. Produkcja wystartowała w 1983 roku, czyli jest najdłużej produkowanym modelem Suzuki, który wciąż pozostaje w ofercie japońskiego producenta.
Audio
  • Suzuki Swift - test samochodu, część 1. (Czwórka/Czwarty wymiar)
  • Suzuki Swift - test samochodu, część 2. (Czwórka/Czwarty wymiar)
  • Suzuki Swift - test samochodu, część 3. (Czwórka/Czwarty wymiar)
Suzuki Swift
Suzuki Swift Foto: Kuba Marcinowicz/PR

Ciekawostką jest to, że początkowo sprzedawano go pod zupełnie inną nazwą SA-310, SA-413 lub Cultus. Dopiero w trzy lata później zyskał miano Swift (ang. „szybki”). Magda M. miała swifta IV generacji, my mamy najnowszą generację – V. No, ale mam wrażenie, że bryłę tego samochodu znam bardzo dobrze.

Niby na rynku jest od 2010 roku, ale wiele osób mogło nawet nie zauważyć obecności nowego modelu. Szerokie, nisko osadzone nawozie, charakterystyczne dla niego kształty, które trochę nawiązują do mini, ale swift ma swój charakter i pazur. Rok temu przeszedł dyskretny lifting, zmieniło się jednak niewiele.

Zobacz cały test samochodu Suzuki Swift <<<

Żeby dostrzec te zmiany trzeba mieć bardzo wprawione oko. Najwięcej innowacji widać z przodu auta. Projektanci przeprojektowali przedni zderzak, maskę oraz światła, które teraz są bardziej nowoczesne, wydłużone i agresywne niczym z Tokio drift. To, co jeszcze jest nowe to kierunkowskazy w bocznych lusterkach oraz światła LED do jazdy dziennej umieszczone w przednim zderzaku. Reszta pozostała bez zmian. Sylwetka opatrzona na polskich drogach, więc aż się prosiło o jakieś większe zmiany.

Suzuki
Suzuki Swift/fot. Kuba Marcinowicz

 

Wraz z liftingiem ograniczono wybór tego, co jest najważniejsze w samochodzie, jego serce, czyli silnik. Do wyboru mamy tylko silnik 1.6 o mocy 136 KM instalowany w wersji sport i nasz 1.2 o mocy 94KM.

Zobacz więcej: Suzuki Swift - tabela wyników.pdf

Tylne światła nawiązują do kultury japońskiej, ostre i wyraziste kształty, które mogą przypominać ostrza wojowników. Suzuki Swift rozczarowuje natomiast po otwarciu klapy bagażnika. Znajdziemy tutaj zaledwie 211 litrów pojemności. Niestety jest to wynik, gorszy od niektórych samochodów z segmentu A. W dodatku wysokość progu załadunkowego jest duża, nie chciałbym wkładać do tego bagażnika walizek lub zakupów.

Wnętrze Swifta nie zaskakuje niczym szczególnym. No i niestety wsiadając do niego możemy poczuć się trochę ponuro. Kabina jest bardzo stonowana, uporządkowana i wszystko jest w jednym przytłaczającym kolorze. Czarnym.

Czytaj więcej: testy samochodów w Czwórce <<<

No i suzuki pod względem nowinek technicznych mocno odstaje od konkurencji. To, co się od razu rzuca w oczy to niezwykle archaiczny monochromatyczny wyświetlacz na konsoli centralnej do obsługi radia. A prosto przed oczami mamy zegary, które też są nieco archaiczne, ale są bardzo czytelne. Bez problemu można na nich dostrzec wszystkie parametry np. komputera pokładowego. Ciekawostka, jego funkcje można zmieniać wyłącznie patyczkami wbudowanymi w zegary, co jest niewygodne.

Kuba
Kuba Marcinowicz/fot. B.Bajerski

Ale to, co jest fajne w tym samochodzie to kierownica. Jest bardzo zgrabna, dość mała, obszyta skórą, nie jest przeładowana przyciskami. Trzymając ją w rękach można odnieść wrażenie, że jest to kierownica rodem wyjęta z zestawu do gry komputerowej.

Wnętrze Swifta niestety wykończone jest twardymi plastikami. Nie znajdziemy tutaj ani jednego elementu, który byłby miękki. Ale z drugiej strony, nie są to najgorsze materiały, wszystko jest przyzwoicie spasowane, nic tutaj nie trzeszczy. Można powiedzieć, że jest to estetyczne i może się podobać.

Na więcej testów zapraszamy w każdą środę do audycji "Czwarty wymiar" już po godz. 16.00.

(kuba marcinowicz/kd)

Czytaj także

Audi A3 Limousine - niemiecka siła i elegancja

Ostatnia aktualizacja: 21.05.2014 15:58
Audi A3 w normalnej wersji hatchback nikogo nie zaskoczy, ale nasza testowana wersja to auto typu sedan. Zapraszamy na jazdę testową.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Citroen DS5 - poczujesz się w nim jak pilot bombowca

Ostatnia aktualizacja: 04.06.2014 16:07
Samochody można podzielić na te nowoczesne i klasyczne, tradycyjne. Ale jest też jeden zbiór aut, czyli auta koncepcyjne, wyznaczające nowe trendy, pokazujące możliwości firmy i bardzo futurystyczne. I właśnie takie auto przetestujemy.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Dacia Duster - od brzydkiego kaczątka po dojrzałe auto

Ostatnia aktualizacja: 11.06.2014 16:01
Dacia Duster to samochód za bardzo rozsądną cenę. Od 2010 roku Duster okazał się najchętniej wybieranym przez klientów modelem Dacii.
rozwiń zwiń