Dziwactwa internetu: bądź jak Batman

Portale społecznościowe opanowała kolejna moda. Po plankingu, owlingu i kilku innych dziwactwach naszedł czas batmaningu.

Sieć pełna jest przejawów brawury i odwagi. Bez problemu trafimy na opisy nietypowych zachowań i szalonych pomysłów. Nie brakuje też akcji, w których z trudem (o ile w ogóle) odnajdziemy sens. Jednym z najnowszych trendów jest batmaning.

Nie wiadomo, czy batmaning to nowy sport, czy konkurencja w pokazywaniu głupoty – tym razem wiszącej.

- Chodzi o to, by zrobić sobie zdjęcie w nietypowej pozycji – mówi Kamil Jasieński. Wyjaśnia, że trzeba zawiesić się nogami na drzwiach, szafie lub drabinie, głową w dół.

Intrygujące? Więcej o rezultatach internetowych poszukiwań Czwórki w dźwięku audycji.

pg