Świat na kłamstwie stoi

Ostatnia aktualizacja: 28.03.2012 15:36
Są małe i niewinne, ale też takie, które ukryć mają bolesną lub niewygodną prawdę. Stały gość Czwórki Miłosz Brzeziński udowadniał w audycji "Pod lupą”, że kłamstwo wpisane jest w ludzką naturę.
Audio
Czasem pracy zachowujemy się jak politycy, ważymy słowa
Czasem pracy zachowujemy się jak politycy, ważymy słowaFoto: Glow Images/East News

- Nasz mózg jest tak niedoskonały, że my nawet nie wiemy, kiedy kłamiemy. My nie mamy dostępu do prawdy. Jak zaczynamy mówić to nam się samo przekręca. Naszemu mózgowi nie przeszkadza, że kłamie. Jest świadom swojego upośledzenia, przeszkadza mu, że ktoś to widzi. W związku z tym kłamiemy, ale tak żeby nikt tego nie zauważył - mówił Miłosz Brzeziński, trener osobisty i psycholog.

Zdaniem gościa Justyny Dżbik warto dlatego słuchać nie tego co ludzie mówią, tylko tego chcą powiedzieć. - Zdarza się, że ludzie mówią nieskładnie i trzeba słuchać, co pojawia się między wierszami. To jest prawdziwa intencja ich przekazu - podkreślał.

Według badań nasze kłamstwa aż dwadzieścia razy częściej mają zabarwienie pozytywne niż negatywne. - Dla nas jako istot społecznych ważny jest długoterminowy cel. Bo co z tego, że powiem komuś, że jest gruby. W zamian mogę usłyszeć, że ja jestem głupi. Dlatego próbujemy coś tak powiedzieć żeby był pozytywny efekt, a jednocześnie szukamy metody, żeby przy następnej okazji powiedzieć to już inaczej. Po co od razu komuś przywalić i patrzeć czy się nogami nakrył, skoro można to zrobić bardziej przebiegle - tłumaczył eskpert Czwórki.

Więcej o ludzkiej skłonności do kłamstwa i jego mechanizmach w nagraniu audycji. Czy da się przeżyć choć jeden dzień bez kłamstwa dowiesz się z materiału reporterskiego Błażeja Prośniewskiego.

pg

Czytaj także

Planszówki? W to się gra!

Ostatnia aktualizacja: 22.02.2012 15:43
W Polsce coraz popularniejsze stają się gry planszowe. Aktywnie swój czas mogą spędzać przy nich całe rodziny – o czym na antenie Czwórki przekonywał psycholog i trener osobisty Miłosz Brzeziński.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Lepiej samemu czy w parze?

Ostatnia aktualizacja: 29.02.2012 16:06
Czasami to świadomy wybór, czasami splot różnych okoliczności. Kiedyś funkcjonowali w społeczeństwie jako starzy kawalerowie albo stare panny, dziś nazywani są singlami. Czy negatywne stereotypy na ich temat są nadal aktualne?
rozwiń zwiń
Czytaj także

Kto się nie zmienia, ten wpada na głaz

Ostatnia aktualizacja: 14.03.2012 17:15
- Dramatem plemienia homo erectus było to, że jak sobie wymyślili siekierkę, to już nic więcej z nią nie zrobili i wyginęli – opowiadał w Czwórce Miłosz Brzeziński, który przekonywał o konieczności dokonywania zmian w naszym życiu.
rozwiń zwiń