- Niedawno mieliśmy zaćmienie Słońca - wówczas Księżyc musi być w nowiu, te zjawiska często występują po sobie - wyjaśniał Mateusz Borkowicz z Centrum Nauki Kopernik. - Jest to związane z ułożeniem orbity Księżyca i z tym, jak pokrywa się ona z ruchem naszej planety wokół Słońca. Tym razem Księżyc schował się w cień Ziemi na kilka godzin, faza maksymalna nastąpiła około południa czasu polskiego - tłumaczył ekspert. - Akurat było to widoczne po drugiej stronie globu - opowiadał.
W Polsce mówi się także o "krwawym Księżycu" - i nie ma to nic wspólnego z horrorem. - A raczej z jego barwą. Gdy Księżyc wschodzi albo zachodzi, ma bardziej czerwony kolor - podobnie jak Słońce - opowiadał gość Czwórki. - To zależy od zanieczyszczeń w atmosferze. Czerwień nasila się m.in. po wybuchach wulkanów - tłumaczył Mateusz Borkowicz. - Jeśli chodzi o "krwawość Księżyca" widoczną podczas zaćmienia, to po prostu część światła słonecznego zagina się w ziemskiej atmosferze - podkreślał. Jak dodał Księżyc mimo swojego czerwonego koloru, nie mógł jednak być na przykład "truskawkowym Księżycem", bo tak nazywamy go latem.
11:26 czwórka kosmos_PR4_AAC 2022_11_09-13-15-28.mp3 O zaćmieniu Księżyca, ale także kontrowersyjnym pomyśle chińskich naukowców na zasiedlanie kosmosu (Stacja Nauka/Czwórka)
Zaćmienie Księżyca, które będzie widoczne w Polsce, to jednak pieśń przyszłości. - W 2025 roku to zjawisko pojawi się na niebie, ale także nie w naszym kraju. Wówczas zadowolić się musimy transmisją w sieci, albo zdecydować się na wycieczkę zagraniczną - mówił gość Czwórki. Jak zaznaczył, na szczęście wybór jest duży, bo zaćmienia Księżyca są najczęściej widoczne z połowy powierzchni naszej planety.
***
Tytuł audycji: Stacja Nauka
Prowadzi: Oliwia Krettek
Gość: Mateusz Borkowicz (Centrum Nauki Kopernik)
Data emisji: 09.11.2022
Godzina emisji: 12.20
kd/kor