Czy powstanie "Sok z żuka 2" i co ma z tym wspólnego Brad Pitt?

Ostatnia aktualizacja: 07.03.2022 10:50
Film "Sok z żuka" doczekał się musicalu na Broadwayu, animowanej serii, a także gier wideo. Nigdy nie powstała jego druga część, choć często mówiono o takich planach. Teraz temat powraca, a wśród nazwisk zamieszanych w nową produkcję pojawiają się: Pitt, Keaton, Burton czy Ryder. 
Czy wytwórnia Brada Pitta zrobi drugą część Soku z żuka?
Czy wytwórnia Brada Pitta zrobi drugą część "Soku z żuka"?Foto: Featureflash Photo Agency/Shutterstock.com

Sokożuczek ma powrócić na duży ekran, choć scenariusz jeszcze nie jest gotowy. Film z 1988 roku był dużym sukcesem artystycznym, ale i biznesowym. Nie dziwi więc fakt, że rozmowy i plotki o kontynuacji powracają.

Nowy film ma zostać wyprodukowany przez należącą do Brada Pitta firmę Plan B Entertainment. - Plotki i przeróżne wiadomości na temat drugiej części "Soku z żuka" najintensywniej docierały do nas w ciągu ostatnich 9 lat - mówi Marcin Pietrzakowski, redaktor portalu filmożercy.com. - W tym momencie się to wzmogło, ponieważ Brad Pitt wraz ze swoją firmą producencką wspierają ten pomysł. Jednak, dopóki nie ogłoszą oficjalnego rozpoczęcia zdjęć, powinniśmy się uzbroić w cierpliwość - poleca. 

Dawne plany

Jak przypomina Łukasz Muszyński, Zaraz po premierze "Soku z żuka" przymierzano się do kręcenia drugiej części. Wówczas pojawił się pomysł, by wysłać Sokożuczka na Hawaje. - Był taki plan, by wysłać tytułowego bioegzorcystę, razem z głównymi bohaterami na Hawaje, gdzie miałby powstać kompleks hotelowy. Pomysł na fabułę zakładał, że ziemia pod budowę hotelu okazałaby się dawnym cmentarzem - przypomina krytyk filmowy. - Niestety z kontynuacji wtedy nic nie wyszło, a Tim Burton skupił się na pracy nad Batmanem, w którego roli obsadził Michaela Keatona (Sokożuczka z poprzedniego filmu). Warto pamiętać, że Keaton znakomicie wcielił się w ikoniczną dziś rolę niesfornego bioegzorcysty w "Soku z żuka". On improwizował znaczną część scen, a także współtworzył elementy charakteryzacji, we współpracy z charakteryzatorką i specjalistką od kostiumów - dodaje. 

18 minut ikonicznej postaci

Rola Michaela Keatona w obrazie "Sok z żuka" jest szalenie rozpoznawalna. - Ciekawostką jest, że Sokożuczka widzimy na ekranie tylko 18 minut, a w swoim ikonicznym pasiastym garniturze jest tylko w finałowych scenach - mówi Marcin Pietrzakowski. - To świadczy o sile tej postaci, doskonale ją kojarzymy - dodaje. 

Amerykański dziennikarz filmowy Jeff Sneider twierdzi, że w kontynuacji "Soku z żuka" zobaczymy i Michaela Keatona, i Winonę Ryder, czyli filmową Lydię. Łukasz Muszyński ocenia, że powrót tego duetu jest całkiem prawdopodobny, i przypomina, że Keaton wcieli się ponownie też w postać Batmana.


Posłuchaj
03:44 czwórka pierwsze słyszę 07.03.2022.mp3 Najnowsze informacje ze świata kina dotyczące kontynuacji filmu "Sok z żuka" (Pierwsze słyszę/Czwórka)

 

***

Tytuł audycji: Pierwsze słyszę

Prowadzi: Kamil Jasieński

Materiał przygotowała: Martyna Ogonek

Data emisji: 07.03.2022

Godzina emisji: 7.16

pj