Autorzy artykułu wyliczają, że przez ostatnie 10 lat z Grenlandii znikało średnio 254 mld ton lodu rocznie. Już w 2013 roku Międzyrządowy Panel ds. Zmian Klimatu (IPCC) przewidywał, że światowy poziom mórz wzrośnie do 2100 roku o 60 cm. To skutkowałoby przybrzeżnymi powodziami, które naraziłyby 360 mln ludzi na całym świecie.
Najnowsze analizy pokazują, że jest o wiele gorzej. Według danych IPCC woda w morzach i oceanach do 2100 ma podnieść się o dodatkowe 7 centymetrów. Kolejne 40 milionów osób będzie musiało mierzyć się z zalaniami i wysoką wodą.
Jak powiedział prof. Andrew Shepherd z brytyjskiego Uniwersytetu Leeds: "Każdy centymetr wzrostu poziomu mórz to kolejne sześć milionów ludzi na całym świecie zagrożonych zalewaniem wybrzeży”.