Corey Taylor skończył nagrywanie solowego albumu

Ostatnia aktualizacja: 25.05.2020 17:05
Lider Slipknot nadchodzi z nowym projektem.
Corey Taylor
Corey TaylorFoto: Defydd Owen/Avalon.red/REPORTER/East News

W sierpniu minionego roku Slipknot z Coreyem Taylorem na czele zaprezentował swój szósty studyjny album. "We Are Not Your Kind" może nie być jedynym projektem, który w krótkim odstępie czasu fani kultowej formacji przyjmą z otwartymi ramionami, bowiem świat obiegła właśnie informacja, że solowa płyta Taylora jest już nagrana.

W rozmowie z Lzzy Hale, wokalistką zespołu Halestorm, Taylor zdradził, że ma już 25 gotowych utworów, które trafić mogą na jego solowy debiut.

- Wszystkie te kawałki były przeze mnie pisane przez dobrych kilka lat, jednak nie pasowały one do któregokolwiek z moich zespołów. Są to zatem po prostu rzeczy, które kiedyś stworzyłem. I tak myślałem o wydaniu solowej płyty, więc powiedziałem sobie: "to idealny czas, by to zrobić" - zdradził w rozmowie Taylor.

Do pracy nad nagraniami lider Slipknot zaprosił starych znajomych: gitarzystów Christiana Martucciego (Stone Sour) i Zacha Throne'a (Corey Taylor and Friends), basistę Jasona Christophera oraz perkusistę Dustina Shoenhofera. Cały proces nagraniowy trwał ponad dwa tygodnie, a jego efekt Corey Taylor określa jako "odjechany".