Polskie Radio

Sygnały Dnia 5 sierpnia 2019 roku, rozmowa z Karolem Nawrockim

Ostatnia aktualizacja: 05.08.2019 07:40
Audio
  • Karol Nawrocki: A. Dulkiewicz odrzuca wyciągniętą rękę ws. budowy Muzeum Westerplatte (Sygnały dnia/Jedynka)

Henryk Szrubarz: W studio w Gdańsku dr Karol Nawrocki, dyrektor Muzeum II Wojny Światowej w Gdańsku właśnie. Dzień dobry, panie doktorze.

Dr Karol Nawrocki: Witam, panie redaktorze, witam słuchaczy.

Prezydent podpisał ustawę w sprawie budowy muzeum na Westerplatte. Ta ustawa zakłada wywłaszczenie właścicieli gruntów, w tym miasta Gdańsk, z terenów, na których we wrześniu 1939 roku trwała obrona Westerplatte. I prezydent Gdańska zapowiada od razu wszystkie możliwe środki, które są w Rzeczpospolitej Polskiej i poza nią dostępne wykorzystać do tego, żeby zatrzymać złe prawo. Złe prawo dlaczego?

To jest doskonałe prawo, panie redaktorze, drodzy państwo, bo rozwiązuje kwestię półwyspu Westerplatte i świętego miejsca w polskiej historii, sprawia, że nadchodząca inwestycja będzie mogła zostać przeprowadzona w sposób korzystny, w sposób płynny. Nie mamy chyba wszyscy wątpliwości, że Westerplatte nie powinno wyglądać dzisiaj tak, jak wygląda. To jeden z najważniejszych śladów, znaków pamięci w polskiej historii. Natomiast zachowanie pani prezydent Aleksandry Dulkiewicz zadziwia, bo jest to polityk, który ma szeroki zasób słów dotyczących kompromisu i tak dużo mówi o kompromisach, o wolności, o wzajemnym zrozumieniu, natomiast odrzuca konsekwentnie od ponad roku wyciągniętą rękę do tego, aby w sposób właśnie kompromisowy budować muzeum na Westerplatte.

I mówi o zawłaszczaniu przez Prawo i Sprawiedliwość.

No, cała warstwa semantyczna pani prezydent odnosząca się do polityki pamięci, powiedzmy, szeroko, jest bardzo mocno niewłaściwa, przekonujemy się o tym każdego tygodnia. Natomiast jasno należy powiedzieć, panie redaktorze, szanowni państwo, w tym momencie, że to nie wyimaginowane strachy, mary i uprzedzenia pani Aleksandry Dulkiewicz, pani prezydent, będą decydować o przyszłości świętego miejsca w polskiej historii. Prawodawca i pan prezydent swoim podpisem zobowiązali Muzeum II Wojny Światowej, w tym mnie jako dyrektora tej placówki, do tego, aby powstało tam muzeum. I to muzeum powstanie, mimo konsekwentnie odrzuconego przez panią prezydent kompromisu. To przykra reakcja pani prezydent miasta Gdańska na rozwiązania tak korzystne dla Westerplatte.

Ale mówił pan, panie doktorze, w ubiegłym tygodniu, że liczy na współpracę z prezydent Gdańska.

Oczywiście, już od ponad roku jest, jak wspominałem, wyciągnięta ręka w kierunku pani prezydent. Zaprosiliśmy przedstawiciela miasta Gdańska do rady muzeum, dyskutowaliśmy także wspólnie z panem ministrem Jarosławem Sellinem i z panią prezydent o tym, jak mogłoby wyglądać współkreowanie muzeum Westerplatte i wojny roku 39 przez Muzeum II Wojny i przez gdańskich samorządowców. Było jasne zaproszenie, bardzo kompromisowe, i powołanie wspólnie komitetu honorowego. Natomiast tego typu reakcje pani prezydent atakujące prezydenta Rzeczpospolitej Polskiej za podpisanie tej ustawy, straszące nas prawnikami pokazują, że kompromis jest coraz dalej, a [nie] coraz bliżej, co zasmuca, natomiast my jesteśmy na tyle zdeterminowani, żeby to muzeum z panią prezydent albo bez pani prezydent wybudować.

No i dodała jeszcze, że nie wiadomo, co powstanie na Westerplatte. Pan już wie, co powstanie i kiedy?

Oczywiście. Mamy spójną koncepcję wypracowywaną od roku 2005–2006, autorem tej koncepcji w tamtych latach był pan inż. Igor Strzok, dzisiejszy pomorski konserwator zabytków. W ciągu dwóch lat dość spójna stała się ta wizja i ta propozycja. Natomiast my ją planujemy skonsultować z różnymi środowiskami, ze środowiskami architektów i konserwatorów, a przede wszystkim rozpocząć ten tryb dyskusji i negocjacji nad spójną wizją od spotkania rady muzeum. I to się odbędzie już 22 sierpnia. Wprost odpowiadając na pytanie pana redaktora, na Westerplatte ma powstać park historyczno–krajobrazowy, park pamięci narodowej i on ma opowiadać historię Wojskowej Składnicy Tranzytowej, pierwszych 7 dni września na Westerplatte, ale ma się odnieść także do symbolu Westerplatte, któremu uniwersalności nadał święty papież Polak Jan Paweł II. W haśle, symbolu Westerplatte zamkniętych jest wiele lekcji, także dla współczesnej Polski.

Panie doktorze, a co zmieni się na Westerplatte? Innymi słowy co zostanie wybudowane, dobudowane, zrekonstruowane?

To, oczywiście, pytanie, które (...)

Bo są różne głosy w tej sprawie, czy zachować te budynki, które powstały... znaczy stan tych budynków, który został już po działaniach wojennych, czy może odbudować to?

To jest, panie redaktorze, kwestia, która budzi najwięcej kontrowersji. W naszej wizji nie mieści się wznoszenie nowych widocznych kubatur na samym półwyspie, bo to zaburzyłoby krajobraz historyczny, ale też turystyczny na Westerplatte. Natomiast warto podkreślić, że my na Westerplatte już jako Muzeum II Wojny Światowej od tygodnia posiadamy jeden z oryginalnych budynków, to jest elektrownia 400 m2, w której zostanie wbudowany kamień węgielny 1 września, kamień węgielny pod budowę muzeum, 1 września tego roku. Więc w naszej wizji nie mieści się wznoszenie nowych, widocznych kubatur, ale dopuszczamy możliwość wypełnień budynków historycznych, tych, które nie były reliktami... które nie stały się reliktami walk z września 39 roku, bo pewnie państwo już teraz, po tej debacie publicznej, zdają sobie sprawę, że tak naprawdę w pierwszych dniach września zasadnicza część Wojskowej Składnicy Tranzytowej pozostała na Westerplatte, a dopiero później została rozebrana przez przymusowych więźniów niemieckiego obozu koncentracyjnego, budującego się oddziału Stutthof, a dzieła zniszczenia dokonali komuniści po roku 45.

Panie dyrektorze, jak będą wyglądały w ogóle 1 września obchody 80 rocznicy wybuchu drugiej wojny światowej? Jest pan pełnomocnikiem również ministra kultury do spraw obchodów tejże rocznicy.

Ta rocznica rozpocznie się 23 sierpnia tego roku, od 80 rocznicy podpisania paktu Ribbentrop–Mołotow, w Gdańsku odbędzie się duża międzynarodowa konferencja naukowa z udziałem szefów placówek muzealnych, a także naukowców z całego świata, w tym z państw, które zostały poszkodowane w wyniku paktu Ribbentrop–Mołotow, wieczorem wyjątkowe widowisko multimedialne, natomiast 1 września odbędzie się wmurowanie kamienia węgielnego pod muzeum Westerplatte i wojny roku 39...

Przepraszam, wpadnę w słowo. Wtedy to można uznać za początek budowy muzeum na Westerplatte?

Tak, uznajemy, że to jest początek budowy muzeum Westerplatte, bo ten budynek, jak już wspomniałem, budynek elektrowni, oryginalny, zachowany budynek elektrowni należy już do Muzeum II Wojny Światowej w Gdańsku. To wmurowanie kamienia odbędzie się po oficjalnych uroczystościach, na które zapraszam, bo takie zaproszenie dostała pani prezydent Aleksandra Dulkiewicz. 1 września otworzymy też wyjątkową wystawę „Fighting & Suffering” („Walka i Cierpienie”)  o losie Polaków w czasie drugiej wojny światowej. Będzie ona multiplikowana w ponad 80 miejscach na całym świecie w formie panelowej. A wieczorem, panie redaktorze, drodzy państwo, wyjątkowe widowisko muzyczne „Tak zaczynała się wojna”. I w tym widowisku zamknięty będzie też los Polaków w czasie drugiej wojny światowej, który my interpretujemy czy porównujemy do starotestamentowej postaci Hioba – niezasłużone cierpienie i też konsekwencja w wyznawanych wartościach, która jednak kończy się odzyskaniem niepodległości za wierność tym wartościom.

Jakiś czas temu spekulowano, że na Westerplatte 1 września będzie również i prezydent Stanów Zjednoczonych Donald Trump. Teraz okazuje się, że te wszystkie uroczystości związane z obecnością prezydenta Donalda Trumpa i rocznicą wybuchu drugiej wojny światowej odbędą się w Warszawie. Natomiast kto z przedstawicieli najwyższych władz pojawi się 1 września na Westerplatte i w Gdańsku?

Polska, oczywiście, jest pełna ran po drugiej wojnie światowej i symboli września 39 roku i 1 września jest, niestety, tak wiele. To Gdańsk, Wieluń, a później dla końcówki września także, oczywiście, Warszawa. Nas w Gdańsku, oczywiście, i mnie jako gdańszczanina i dyrektora muzeum, które znajduje się w Gdańsku, smuci fakt, że pana prezydenta Trumpa z naszym polskim prezydentem, panem Andrzejem Dudą, nie będzie w Gdańsku, natomiast nie możemy się temu dziwić. Nasza pani prezydent jest tak nieprzewidywalna w kwestiach polityki pamięci, że dla... jak się domyślam, ze względów bezpieczeństwa ta wizyta nie odbędzie się w Gdańsku. A kto będzie w Gdańsku 1 września, ciężko mi w chwili obecnej powiedzieć, to są decyzje i pana premiera, i pana wicepremiera. Natomiast w sprawie Westerplatte i wspólnotowym obchodom 1 września zachowanie moje i pani prezydent, pani prezydent Gdańska, oczywiście nie służy.

W każdym razie zapraszamy 1 września, ale nie tylko 1 września, i na Westerplatte, i do Gdańska, do Muzeum II Wojny Światowej. Jak już pan powiedział, jeśli chodzi o rocznicę wybuchu drugiej wojny światowej, to trzeba pamiętać właśnie o sierpniu, o pakcie Ribbentrop–Mołotow, bo od tego właściwie wszystko się zaczęło.

Tak, to było projektowanie drugiej wojny światowej, zakulisowe decydowanie o losach niezależnych wówczas, niepodległych państw przez dwa równie przerażające totalitaryzmu – sowiecki komunizm i niemiecki nazizm – doprowadziło do wybuchu drugiej wojny światowej w Europie. No ale trzeba pamiętać także, panie redaktorze, szanowni państwo, o 17 września, dla Polaków ten nóż w plecy...

No tak, agresja Związku Radzieckiego na Polskę.

Tak. Dziękuję.

Dziękuję bardzo. Dr Karol Nawrocki, dyrektor Muzeum II Wojny Światowej w Gdańsku, gościem Sygnałów Dnia.

JM