Ekumenia

W szkole Mistrzyni. Naśladowanie Maryi Dziewicy według Ojców Reformacji

Ostatnia aktualizacja: 17.10.2019 06:01
Różne są szkoły czci Matki Bożej i formy pobożności maryj­nej, niekiedy zamiast wzajemnie się wspierać w poznawaniu i miłości do Najświętszej Panny popadają one w konflikty i rywaliza­cje. Łatwiej nam, katoli­kom, o obiegowe przekonanie o niechęci protestantów do czci Maryi, trudniej o wiedzę, że Ojcowie Reformacji gwałtownie sprzeciwiając się nadużyciom, jednocześnie gorąco zalecali naśladowanie Maryi. Warto przypomnieć sobie co o naśladowaniu Matki Bożej mówili ojcowie reformacji na podstawie tekstu dr Moniki Waluś.  

Jak przypomina dr Monika Waluś, teolodzy początków Reformacji widzieli w Mat­ce Pana przede wszystkim wzór dla wszystkich bez wyjątku wierzących, za najcenniejszy skarb, jaki daje Maryja, uważali zaś przy­kład najczystszego życia, zaś najwspanialszym kultem i czcią nazywali naśladowanie Jej drogi. Jak radził Ulrich Zwingli: Chcesz szczególnie czcić Maryję? Naśladuj jej czystość, niewinność i mocną wiarę.

Reformatorzy szczególnie chętnie podkreślali powszechność i uniwersalizm duchowości Panny z Nazaretu. "Ona została tak dalece wyniesiona ponad wszelkie wzory, że stać się powinna najdonioślejszym wzorem łaski Bożej". - Dziewica Maryja nie jest tylko wzorem dla ma­tek, zakonnic, czy w ogóle kobiet. Marcin Luter wyrażał przekona­nie, że Błogosławiona jest Nauczycielką wszystkich wierzących, a szcze­gólnie powinni Jej słuchać rządzący, pełniący ważne funkcje w społe­czeństwie - stwierdziła autorka tekstu i dodaje, że zdaniem Kalwina wszystkie te skierowane do Wybranej Dzie­wicy słowa, które zostały zachowane w Piśmie świętym, są także przeznaczone dla wszystkich wierzących, bowiem pokazują, jak pro­wadzi Pan swoich wybranych: zarówno Maryję, jak i nas.

Ojcowie Reformacji zwracają naszą uwagę, jak bardzo Błogo­sławiona - „czcigodne i kosztowne Dzieło Boże” - jest także wzo­rem stosunku do siebie samej. Ona sama mówi nam, że łaska Boża ofiarowana jest Jej nie ze względu na zasługi, ale z niezwykłej hoj­ności Bożego miłosierdzia. Bóg wejrzał na Jej niskość i zmiłował się. Reformatorzy podkreślają, że Służebnica nazywa siebie błogosławio­ną dlatego, że widać w Niej działanie Bożej łaski.

Zobacz więcej na temat: wiara