Ekumenia

309 mln chrześcijan cierpi z powodu prześladowań

Ostatnia aktualizacja: 02.09.2021 12:25
Sytuacja chrześcijan na świecie pogorszyła się w 2020 roku w wielu krajach świata, alarmuje Międzynarodowe Dzieło Chrześcijańskie "Open Doors" (Otwarte Drzwi - organizacja, która wspiera prześladowanych chrześcijan w ok. 65 krajach świata). Jak wynika z opublikowanego przez tę organizację „Indeksu prześladowań na świecie 2020”, ok. 309 mln chrześcijan na świecie cierpi z powodu wypędzeń, nadzoru i dyskryminacji ze strony rządów, społeczeństwa lub własnej rodziny. Istniejącą już dyskryminację zwiększyła pandemia koronawirusa.

22 sierpnia obchodzony był Międzynarodowy Dzień Upamiętniający Ofiary Aktów Przemocy ze względu na Religię lub Wyznanie. Inicjatywa ta ma przypominać społeczeństwu o nienaruszalnym miejscu wolności sumienia i religii w katalogu praw człowieka. Indeks obejmuje 50 krajów, w których chrześcijanie są najbardziej prześladowani. Wynika z niego wyraźnie, że w minionym roku „znacznie zaostrzyła się intensywność prześladowań" np. liczba chrześcijan zamordowanych ze względu na wiarę wzrosła z 2 983 w 2019 roku do co najmniej 4.761 w 2020.

„Po raz pierwszy w historii Indeksu prześladowań na świecie wszystkich 50 analizowanych krajów wykazuje nie tylko wysoki, lecz nawet bardzo wysoki rozmiar prześladowań”, skomentował dla austriackiej agencji katolickiej Kathpress Kurt Igler, przedstawiciel biura Open Doors w Wiedniu. Przyznał, że są to „smutne, najwyższe wartości” w prowadzonym od wielu lat Indeksie. Aktualne dane obejmują okres od 1 października 2019 do 30 września 2020. Na pierwszym miejscu światowego indeksu znalazła się po raz już 20 z rzędu Korea Północna. Kolejne miejsca zajęły Afganistan, Somalia, Libia, Pakistan i Erytrea. Na miejscach od 7 do 10 znalazły się Jemen, Iran, Nigeria oraz Indie, a za nimi Irak (11.), Syria (12), Sudan (13), Arabia Saudyjska (14) i Malediwy na miejscu 15.

Mające już miejsce dyskryminacje strukturalne chrześcijan nasiliły się w czasie pandemii koronawirusa. Według „Open Doors” pandemia działa jak „katalizator dla ich krytycznej sytuacji”. Chrześcijanie w wielu krajach azjatyckich, m.in. w Indiach nie otrzymują żadnej pomocy ze strony państwa lub pomoc ta jest symboliczna. W niektórych krajach Afryki zachodniej i centralnej grupy islamistów korzystają z przepisów lockdownu, aby zwiększyć swoje działania i ataki przeciwko chrześcijanom w czasie, gdy siły bezpieczeństwa mają ograniczone możliwości działania. Pandemia stała się też powodem do oskarżania chrześcijan, że to oni, lub ich „fałszywa wiara” są przyczyną choroby.

W obliczu tych danych szef austriackiej sekcji „Open Doors” zaapelował do rządów zachodnich, aby w międzynarodowych działaniach na rzecz rozwoju uwzględniły zagrożone mniejszości religijne. "Władze krajów, do których jest adresowana pomoc, muszą rozliczać się z podziału środków finansowych i działań pomocowych oraz współpracować z lokalnymi, szanowanymi zwierzchnikami religijnymi i duchownymi", stwierdził Igler. 

Zobacz więcej na temat: wiara