Nauka

Tajemnice kopca w Verginie

Ostatnia aktualizacja: 09.09.2010 13:42
Wciąż nie wiemy, gdzie leży brat Aleksandra Wielkiego.

Po dekadach badań, eksperci wciąż nie są pewni, co zawiera Wielki Tumulus w Verginie.

Lokalizacja grobowca nie jest, oczywiście, nowością – kurhany to usypane ludzka ręka pagórki, które często trudno przeoczyć. Wielki Tumulus w Verginie był nie raz przedmiotem badań, tym bardziej, że źródła historyczne jednoznacznie wskazują, że jest tam pochowana rodzina Aleksandra Wielkiego. Od trzech dekad wciąż jednak nie ma pewności, kto dokładnie został pochowany we wzgórzu.

Wielki Tumulus z Verginy został przebadany w 1977 roku. Znaleziono tam kilka grobów. Obecne kontrowersje dotyczą tzw. Grobu II. Już w latach 70. było jasne, że musiano w nim pochować kogoś znacznego – wyposażenie grobowe zawierało bowiem nie tylko ceremonialną broń, ale także ozdoby ze złota i srebra. Były tam również, a jakże, pozostałości dwóch ciał: mężczyzny i kobiety. Oboje zostali przed śmiercią skremowani.

Jak dotąd, najczęściej przyjmowało się, że pochowane ciała należały do Filipa III Arridajosa, przyrodniego brata genialnego wodza, oraz jego żony Eurydyki, chociaż odkrywca pochówku, Manolis Andronikos, uznał, że grób zawierał szczątki ojca obydwóch królów, Filipa II. Teraz spór rozgorzał na nowo: dr Jonathan Musgrave z Uniwersytetu w Bristolu, który wraz z kolegami przyjrzał się jeszcze raz danym z 1977 roku, uważa, że źródła historyczne dotyczące śmierci i pochówku Archidajosa nie są zbieżne z tym, co w 1977 roku znaleziono w grobie w Verginie.

Filip III Arridajos został królem po śmierci Aleksandra Wielkiego. Miał być upośledzony umysłowo – więc rządy w jego imieniu sprawowali Antypater, Perdikkas i Krateros. Jego koregentem został, po przyjściu na świat, Aleksander IV - syn Aleksandra Macedońskiego i Roksany. Jesienią 317 roku p.n.e. po próbie ucieczki wpadł wraz z małżonką w ręce matki Aleksandra Macedońskiego, Olimpias, która ich uwięziła. Po kilku tygodniach w celi kilku najemników trackich zakłuło króla swymi krótkimi mieczami. Jego żona popełniła samobójstwo tego samego dnia, w którym zamordowano jej męża, odrzuciwszy "prezenty" od Olimpias - miecz, sznur oraz naczynie z cykutą, powiesiła się na swoim pasku w październiku 317 p.n.e.

Arridajos był, oczywiście, dużo mniej ważną figurą niż jego brat, a także ojciec, Filip II. Niekoniecznie zatem musiał doczekac się tak znacznego pochówku jak ten w Verginie. Co więcej, czaszka pochowanego mężczyzny najprawdopodobniej nosi ślady zaleczonej kontuzji oczodołu. Dane historyczne wspominają zaś, że to Filip II stracił prawe oko podczas oblężenia Metonu w latach 355-354 p.n.e. Także kolor pozostałości świadczy, że zostały one skremowane razem z ciałem, a nie jako sam szkielet. Tymczasem dawni autorzy przekonywali, że Arridajos został skremowany dopiero 17 miesięcy po swojej skrytobójczej śmierci.

- „Nie twierdzę, że to Filip II i jego żona Kleopatra pochowani są w Tumulusie - mówi Musgrave. - Chcę tylko zwrócić uwagę, jak wiele nieścisłości jest w przypisaniu grobu Filipowii III Arridajosowi i Eurydyce” – wyjaśnia naukowiec.

(ew/EurekAlert)

Czytaj także

Wrak z Mazatos

Ostatnia aktualizacja: 27.06.2008 10:39
U wybrzeży Cypru znaleziono najstarszy wrak, który zatonął prawdopodobnie około 2350 lat temu.
rozwiń zwiń