EURO 2016

Euro 2016: Russell Crowe pokochał kadrę Nawałki. Błaszczykowski "well done". PZPN idzie za ciosem

Ostatnia aktualizacja: 22.06.2016 11:56
Grają Polacy do akcji wkracza także Russell Crowe. Urodzony w Nowej Zelandii i od lat mieszkający w Australii i uważający się za Australijczyka aktor od początku mistrzostw Europy we Francji obserwuje poczynania podopiecznych Adama Nawałki.
Audio
  • Adam Godlewski w "Sygnałach dnia" ocenił taktykę biało-czerwonych, a także naszych snajperów (PR1)
  • Jeden z "Orłów Górskiego", Lesław Ćmikiewicz ocenia grę reprezentacji Polski w fazie grupowej (IAR)
Jakub Błaszczykowski i Robert Lewandowski
Jakub Błaszczykowski i Robert Lewandowski Foto: EPA/OLIVER WEIKEN

W ostatnim meczu fazy grupowej, w którym Polska pokonała Ukrainę 1:0, wejście smoka zaliczył Kuba Błaszczykowski. Pomocnik wszedł na początku drugiej połowie spotkania i jego akcja zdecydowała o wyniku meczu. Błaszczykowski otrzymał świetne podanie od Milika, minął obrońcę i uderzył nie do obrony w długi róg bramki Piatowa.

"Kuba!! Dobra robota Polsko. Teraz dużo ciężkiej pracy. Do boju Polska!!" - napisał na swoim profilu na Twitterze filmowy gladiator.

Błaszczykowskiego w drodze powrotnej do bazy Polaków w La Baule chwalili także jego koledzy z reprezentacji, a Kamil Grosicki żartował sobie. - Dobra, dobra tylko teraz za bardzo się nie rozluźnij.

Russell Crowe już wcześniej komplementował grę Polaków. Po meczu z Niemcami chwalił grę Arkadiusza Milika, ale dopominał się także od naszego napastnika goli.

Arek Milik odpowiedział wówczas aktorowi w zabawny sposób.

Polski Związek Piłki Nożnej widząc duże zainteresowanie reprezentacją Polski zaprosił "najnowszego" kibica biało-czerwonych na mecz 1/8 finału ze Szwajcarią. Na razie Russell Crowe nie odpowiedział na ten gest.

Źródło/Łączy nas piłka/youtube

ah, PolskieRadio.pl

Ten artykuł nie ma jeszcze komentarzy, możesz być pierwszy!
aby dodać komentarz
brak