LONDON 2017

Lekkoatletyczne MŚ: nietypowa rywalizacja w Londynie. Każdy chce mieć u siebie medalistę

Ostatnia aktualizacja: 09.08.2017 17:36
Jak rywalizować to na całego. Lekkoatletyczne mistrzostwa świata w Londynie wyzwalają gen rywalizacji nie tylko u sportowców, ale także wszystkich tych, którzy obserwują sportowe zmagania. Swoją tabelę medalową mają nawet londyńskie hotele.
Adam Kszczot dołożył wczoraj swoją cegiełkę do medalowej rywalizacji londyńskich hoteli
Adam Kszczot dołożył wczoraj swoją cegiełkę do medalowej rywalizacji londyńskich hoteliFoto: PAP/EPA/FRANCK ROBICHON

Anglicy mają bzika na punkcie zakładów i rywalizacji, więc chyba nie zdziwi nikogo fakt, że swoją walkę o prymat w mieście mają nawet londyńskie hotele. Na ich ścianach można zobaczyć wypisane nazwiska lekkoatletów, którzy w nich mieszkają i zdobyli w swoich startach medale.


Swoją cegiełkę do jednego z hoteli sieci Grange dołożyli też nasi zawodnicy. Adam Kszczot i Piotr Lisek znajdują się na ścianie sławy między innymi obok amerykańskich wicemistrzów olimpijskich i świata - skaczącej o tyczce Sandi Morris i kulomiota Joe Kovasca.

Na razie nie ma oficjalnej informacji o tym, który hotel prowadzi w tej niecodziennej klasyfikacji. Można się jednak domyślać, że ten, w którym mieszkają Amerykanie i Kenijczycy, bo to oni do tej pory zdobyli najwięcej, po 3, złote medale w londyńskich mistrzostwach.

tok, polskieradio


Ten artykuł nie ma jeszcze komentarzy, możesz być pierwszy!
aby dodać komentarz
brak