Rosja 2018

Rosja 2018: Paryż szaleje przed finałem mistrzostw świata. "Jagody sprzedawane są w opakowaniach z napisem „Allez les Bleus” - „Niebiescy naprzód”

Ostatnia aktualizacja: 15.07.2018 09:58
We Francji rośnie gorączka przed meczem finałowym. Kibice wróżą z fusów - dwadzieścia lat minęło od pamiętnego 3:0 z Brazylią na Stade de France w czasie finału mistrzostw w 98. roku. 
Audio
  • Relacja Marka Brzezińskiego z Francji. Gorączka przed finałem MŚ (IAR)
Fani Les Bleus przed finałem MŚ z Chorwacją
Fani "Les Bleus" przed finałem MŚ z Chorwacją Foto: PAP/EPA/ZURAB KURTSIKIDZE

Cały świat opanowała piłkarska gorączka. Nie inaczej jest na portalu PolskieRadio.pl. Specjalnie dla Was przygotowaliśmy unikalny serwis, na którym można śledzić wszystkie wydarzenia związane z mundialem w Rosji. Ponadto zapraszamy do słuchania relacji naszych wysłanników na antenach Jedynki i Trójki.

FB.jpg
Rosja 2018

Didier Deschamps, za którym pół Francji pójdzie w ogień, nie mówiąc już o piłkarzach, ma szansę zdobyć drugi tytuł - tym razem nie na murawie lecz na ławce - jako selekcjoner.

- Nawet jagody sprzedawane są w plastikowych opakowaniach z napisem „Allez les Bleus” - „Niebiescy naprzód”. Także wczorajsze bardzo uroczyste obchody święta 14-stego lipca przebiegały w cieniu finału z udziałem Francuzów, bo media ludzi na ulicy mniej pytały o paradującą brodatą Legię Cudzoziemską, czy o zderzenie motocyklistów - żandarmów na pokazach przed prezydencką trybuną, a bardziej o prognozy przed meczem - relacjonuje z Paryża korespondent Polskiego Radia Marek Brzeziński. 

Francuzi są pod wrażeniem młodziutkiego Kyliana Mbappe, ale doceniają również umiejętności Kante. 

- Szał nie dotyczy tylko geniusza francuskiego futbolu jakim okazał się Mbappe, ale także Kante - jego pierwszymi trenerami pod Paryżem byli Polacy. Jest skuteczny aż do bólu - stwierdzają eksperci podkreślając zalety pomocnika Chelsea. Od początku mistrzostw przebiegł ponad 62 kilometry - najwięcej ze wszystkich Niebieskich. Także miał najwięcej przejęć piłek - pięćdziesiąt osiem. Na tej parze, wspieranej przez Pogbę, który nie ukrywa, że chce mieć gwiazdkę mistrza świata na koszulce z galijskim kogutem, Griezmana i Giroud, kierowanej przez wielbiciela poezji Llorisa, ulubieńca kibiców Pavarda i wojownika - Hernandeza kibice budują swoją nadzieję, nie lekceważąc biało-czerwonej szachownicy - dodał. 


W stolicy Francji nikt nie ma wątpliwości, że podopieczni Zlatko Dalicia mogą sprawić problemy drużynie Didiera Deschampsa. 

- Luka Modrić i kompania budzą nad Sekwaną ogromny szacunek. Modrić - uważany za Pelego Bałkanów, jest jak stal hartowana w piecu wojny. Serbowie wypędzili go wraz z rodziną ze wsi. Musiał się chronić w Zadarze - relacjonuje Brzeziński. 

Finał piłkarskiego mundialu Francja - Chorwacja o godz. 17. 

(mb)

Czytaj także

Rosja 2018: Francja - młode pokolenie pod batutą starego wygi. "Trójkolorowi" muszą, Chorwaci mogą

Ostatnia aktualizacja: 15.07.2018 14:29
Dla reprezentacji Francji będzie to już szósty w historii finał na wielkim turnieju. Wcześniej trzykrotnie próbowali podczas mistrzostw Europy i dwa razy na mundialu. Złoto udało się zdobyć na własnym terenie w 1998 roku. Od tamtego momentu "Les Bleus" czekają na Puchar Świata. W niedzielę na moskiewskich Łużnikach zagrają o tytuł z nieobliczalną Chorwacją.
rozwiń zwiń