- Nie zapadła jeszcze decyzja czy Kamil z nami poleci. Dalej pracuje, żeby wrócić do pełnej sprawności. Są postępy, ale nie ma przełomu. Weźmie udział w piątkowym treningu z formacją obronną. Z kolei Rafał Kurzawa wyjdzie na piątkowy trening i będzie robił to co pozostali – powiedział Małowiejski na piątkowej konferencji prasowej.
Na konferencji był obecny partner Glika ze środka obrony - Michał Pazdan. Piłkarz zauważył, że przygotowujący się do pierwszego meczu mistrzostw świata w Rosji piłkarze reprezentacji Polski w Soczi nie mogą spędzać czasu tylko na treningach oraz w swoich pokojach.
- Musimy jakoś umilać sobie czas – podkreślił Pazdan.
Podopieczni Adama Nawałki nie mają zbyt dużo wolnego czasu w Soczi. Ten, który mieli do tej pory spędzali na basenie, spacerach lub w grupach oglądając mecze mundialu.
- Trzeba jakoś umilać sobie czas. Nie możemy zamykać się w pokojach. Poza treningami też trzeba razem spędzać czas. W czwartek po południu mieliśmy trochę czasu dla siebie i mieliśmy kilka możliwości. Mieszkamy w fajnym hotelu, gdzie mamy do dyspozycji salę do relaksu, leżaki czy miejsca, gdzie możemy spędzać czas wieczorem – powiedział Pazdan na piątkowej konferencji prasowej.
Biało-czerwoni zagrają we wtorek z Senegalem. Będzie to ostatni mecz pierwszej rundy fazy grupowej.
- To, czy nie możemy się go doczekać, to kwestia indywidualna. Niektórzy chcieliby grać na początku turnieju, a inni później. Zależy to od dyspozycji fizycznej. Ci, którzy grali więcej w trakcie sezonu, pewnie woleliby zagrać wcześniej. Natomiast zawodnicy, którzy grali mniej chcą trochę czasu, aby się przygotować do mundialu – podkreślił obrońca Legii Warszawa.
W pierwszym meczu na mistrzostwach świata w Rosji biało-czerwoni zagrają z Senegalem (19 czerwca w Moskwie). Potem zmierzą się z Kolumbią (24 czerwca w Kazaniu) i Japonią (28 czerwca w Wołgogradzie).
pm