Występ Kamila Glika na mistrzostwach świata w Rosji wciąż stoi pod dużym znakiem zapytania ze względu na uraz jakiego w ostatnich dniach doznał piłkarz. Ostateczna decyzja ma zapaść w poniedziałek, tymczasem w sobotę Kamil Glik pokazał, że czuje się dobrze. W mediach społecznościowych zamieścił zdjęcie, na którym wystąpił w roli kierowcy. Glik prowadzi samochód, a jego żona wykonuje zdjęcie.
"Kolejny dzień za mną. Czuję siłę, czuje moc - jest dobrze. Pozdrawiam Was" - napisał Glik.
Obrońca reprezentacji Polski urazu barku nabawił się w Arłamowie podczas gry w siatkonogę. W czwartek przeszedł badania w Nicei, ostateczna decyzja o jego wyjeździe na mundial ma zostać podjęta w poniedziałek. Adam Nawałka decyzję uzależnia od tego, co zasugerują lekarze.
ah