Redakcja Polska

Białoruś chce współpracować z Ukrainą przy produkcji rakiet

05.10.2019 13:28
Białoruskie media zwracają uwagę, że prezydent Aleksander Łukaszenka zaproponował prezydentowi Ukrainy Wołodymyrowi Zełenskiemu współpracę przy produkcji rakiet. Publicyści zauważają, że Białoruś chce produkować podobne rakiety do tych, które Polska kupiła w Stanach Zjednoczonych do samolotów F-16. W ten sposób Mińsk chce też zademonstrować Moskwie, że może się obejść bez jej rakiet.
Audio
  • Białoruś chce współpracować z Ukrainą przy produkcji rakiet. Relacja Włodzimierza Paca (IAR)
Rosyjski myśliwiec SU-30
Rosyjski myśliwiec SU-30Shutterstock/De Visu

Gazeta internetowa "Nawiny" pisze, że Białoruś może być zainteresowana produkcją rakiet w oparciu o radzieckie pociski "Raduga Ch-55" które w czasach radzieckich wytwarzano w Charkowie na terenie obecnej Ukrainy. Miałyby one stanowić uzbrojenie kupionych przez Białoruś w Rosji myśliwców wielozadaniowych Su-30SM. Ekspert wojskowy Aleksander Alesin ocenia, że przy konwencjonalnym uzbrojeniu głowicy takie pociski realnie mogą mieć zasięg od tysiąca do półtora tysiąca kilometrów.

Autor publikacji pisze, że Białoruś od dawna bez powodzenia zabiega o kupienie w Rosji kompleksów rakietowych Iskander i S-400. Natomiast Rosja proponuje zainstalowanie na Białorusi swojej bazy wojskowej. - Białoruski przywódca najwyraźniej woli mieć swoją własną broń i nie wpuszczać do kraju rosyjskich wojsk. Taką strategię podpowiada mu gorzkie doświadczenie Ukrainy. Miała Rosja swoją bazę wojskową na Krymie i w wygodnym dla siebie momencie półwysep oderwała - przypomina publicysta Aleksander Kłaskouski.

PAP/dad

Zobacz więcej na temat: Ukraina Białoruś przemysł