Dzięki przyjęciu przez Radę UE trzeciej transzy projektów ich całkowita liczba wzrosła do 47. Jak zapowiedziała na konferencji prasowej w Brukseli szefowa unijnej dyplomacji Federica Mogherini, teraz przez około dwa lata nie będzie już nowych projektów, a jedynie monitorowanie i wdrażanie tych do tej pory uzgodnionych.
Pięć z nowych projektów koncentruje się na szkoleniach dotyczących cyberbezpieczeństwa, nurkowania, kwestii taktycznych i medycznych, a także na szkoleniach z zakresu obrony przed zagrożeniami chemicznymi, biologicznymi, radiologicznymi i jądrowymi. Celem pozostałych projektów jest poprawa wspólnych unijnych działań i rozwijanie zdolności na morzu, w powietrzu i w przestrzeni kosmicznej. - W nadchodzących miesiącach skupimy się przede wszystkim na wdrażaniu tych projektów, aby spełniały one swoje cele - powiedziała Mogherini po zakończeniu spotkania ministrów.
Wspólny projekt z Węgrami
Projekt, którego liderem jest Polska, będzie realizowany razem z Węgrami. Jego głównym założeniem jest utworzenie centrum szkolenia medycznego i doskonałości skoncentrowanego na wsparciu medycznym dla operacji specjalnych. Chodzi o zwiększenie możliwości medycznych jednostek wspierających misje operacji specjalnych.
Polska ma już podwaliny pod ten projekt. W Łodzi działa Wojskowe Centrum Kształcenia Medycznego, w którym szkolą się siły specjalne. W ramach PESCO Centrum miałoby zostać zmodyfikowane, by zwiększyć profesjonalną współpracę uczestniczących państw członkowskich w tej dziedzinie.
Z założenia w każdym z projektów muszą uczestniczyć co najmniej dwa kraje grupy PESCO. Większość projektów to wspólne przedsięwzięcia od trzech do sześciu państw. Polska wcześniej zgłosiła już swój udział m.in. w największym projekcie, mającym na celu poprawę mobilności wojsk i sprzętu na terenie Wspólnoty.
Mogherini poinformowała, że państwom członkowskim nie udało się wypracować porozumienia w sprawie otwarcia PESCO na kraje spoza UE. - Jesteśmy bliżej tego celu niż kiedykolwiek, ale nie ma jeszcze porozumienia - zaznaczyła. Szefowa unijnej dyplomacji zastrzegła, że celem PESCO nie są partnerstwa z krajami trzecimi, ale zachęcenie do współpracy na płaszczyźnie wojskowej państw należących do UE.
Polacy współtworzą też projekt sieci taktyczno-szkoleniowej działającej w chmurze
Z przyjętych we wtorek projektów Polska bierze też udział w Zintegrowanym Wspólnym Europejskim Centrum Treningowym i Symulacji. Z inicjatywą wystąpiły Węgry, a przystąpiły do niej także Francja, Niemcy i Słowenia. Celem jest utworzenie sieci taktyczno-szkoleniowej działającej w chmurze, która miałaby połączyć odległe od siebie centra szkoleniowe.
Z kolei Francja wspólnie z Finlandią, Włochami, Holandią i Hiszpanią chce powołać centrum wczesnego ostrzegania i przechwytywania, oparte na nadzorze z przestrzeni kosmicznej. Koncepcja ta ma promować samodzielne europejskie zdolności do wspierania obrony przeciwrakietowej NATO.
PESCO umożliwia państwom UE ściślejszą współpracę w zakresie bezpieczeństwa i obrony, wspólne rozwijanie potencjału obronnego, inwestowanie w te same projekty lub zwiększenie udziału i gotowości operacyjnej sił zbrojnych.
25 państw uczestniczących w PESCO to: Austria, Belgia, Bułgaria, Chorwacja, Cypr, Czechy, Estonia, Finlandia, Francja, Grecja, Hiszpania, Holandia, Irlandia, Litwa, Luksemburg, Łotwa, Niemcy, Polska, Portugalia, Rumunia, Słowacja, Słowenia, Szwecja, Węgry i Włochy.
IAR/PAP/dad