Projekt zakłada połączenie europejskiego rynku energii, co ma skutkować większą presją na obniżanie cen. Połączony rynek ma ułatwić przepływ energii między krajami, w których występują znaczne różnice cenowe.
Towarowa Giełda Energii przystąpiła do projektu 19 listopada. Jak powiedział Informacyjnej Agencji Radiowej Leszek Prachniak, dyrektor Departamentu Operacji Giełdowych TGE, nowa formuła rynku energii może wpłynąć na obniżenie cen prądu w Polsce. - Odbiorcy energii elektrycznej w Polsce mają do dyspozycji krajowe źródła, ale będą też mogli handlować energią poza krajem. Będą mieli możliwość zakupu energii, gdy jest ona tańsza za granicą, a w sytuacji, gdy energia jest droższa - będą mogli ją sprzedać. Sądzimy, że powinno to w jakimś stopniu spowodować obniżenie kosztów zakupu energii przez odbiorców indywidualnych i przemysłowych w Polsce - mówi Leszek Prachniak.
Obecnie system SIDC łączy 21 państw, a zawieranie międzynarodowych transakcji jest możliwe dzięki specjalnej platformie XBID, dostępnej dla członków Towarowej Giełdy Energii. W procesie bezpośrednio biorą udział firmy, które zajmują się obrotem energią eklektyczną.
- Uruchomienie handlu w połączeniach transgranicznych daje nam możliwość zawierania transakcji bezpośrednio z Niemcami, Czechami, Szwecją i Litwą. Możemy też zawierać kontrakty z krajami, z którymi nie jesteśmy połączeni sieciami przesyłowymi. Mowa tu między innymi o Francji, Hiszpanii czy Portugalii. Nowy model daje możliwość zakupu energii w całej Europie - dodaje Leszek Prachniak.
Towarowa Giełda Energii informuje, że w pierwszych dniach funkcjonowania nowego systemu średnia wielkość dziennego obrotu wzrosła czternastokrotnie w porównaniu do analogicznego okresu w ubiegłym roku.
IAR/dad