Redakcja Polska

Atak na FSB w Moskwie. Stan podwyższonej gotowości w innych miastach

20.12.2019 11:24
W całej Rosji wzmocniono ochronę lokalnych posterunków policji i biur FSB - podało radio Echo Moskwy. Decyzję taką podjęto po tym, gdy w czwartek wieczorem w Moskwie doszło do zamachu na główną siedzibę Federalnej Służby Bezpieczeństwa. W wyniku strzelaniny jedna osoba zginęła, a pięć zostało rannych - głosi oficjalny komunikat biura prasowego Komitetu Śledczego Federacji Rosyjskiej.
Audio
  • Część rosyjskich mediów podała tożsamość mężczyzny, który napadł na siedzibę FSB w Moskwie. Relacja Macieja Jastrzębskiego (IAR)
Służby przed gmachem FSB w Moskwie
Służby przed gmachem FSB w MoskwiePAP/EPA/YURI KOCHETKOV

Do zdarzenia doszło w centrum rosyjskiej stolicy na Łubiance. Według portalu "Rambler", 39-letni Jewgienij Maniurow wtargnął do budynku FSB i otworzył ogień. Rzeczniczka Komitetu Śledczego Swietłana Pietrienko poinformowała, że napastnik został zabity. Życie stracił także jeden z funkcjonariuszy FSB, a czworo zostało rannych. Ranny jest także przypadkowy przechodzień.

Radio Echo Moskwy, powołując się na portal informacyjny "Baza" podało, że w całej Rosji, głównie w dużych miastach wzmożono ochronę lokalnych ośrodków FSB i MSW.

Według części rosyjskich mediów napastnik, to 39-letni Jewgienij Maniurow. Organy ścigania na razie nie potwierdziły tej informacji. Mężczyzna mieszkał w Podolsku. Według Telewizji REN TV i Telegram-kanału 112 - napastnik był prawnikiem i interesował się bronią palną. Do tej pory nie podano motywów jego działania. Rzeczniczka Komitetu Śledczego Swietłana Pietrienko potwierdziła, że osoba, która napadła na siedzibę FSB została zabita.

Rosyjskie agencje podkreślają, że służby śledcze wycofały się z kwalifikowania zdarzenia jako zamachu terrorystycznego. Oficjalnie postępowanie prowadzone jest w sprawie "próby targnięcia się na życie funkcjonariusza służby bezpieczeństwa".

IAR/dad

Zobacz więcej na temat: Rosja Moskwa atak