Redakcja Polska

"Jesteśmy przygotowani na zwiększoną liczbę zakażeń". Minister zdrowia o sytuacji epidemicznej w Polsce

21.09.2020 12:25
- Potencjał systemu jest niewykorzystany, w szpitalach zajęte jest ok. 2 tys. z dziesięciotysięcznej bazy łóżek i ok. 80 z 400 respiratorów - wskazał minister zdrowia Adam Niedzielski.
Koronawirus w Polsce
Koronawirus w PolscePAP/Leszek Szymański

Ministerstwo poinformowało w poniedziałek o 748 nowych zakażeniach koronawirusem, w niedzielę o 910. Natomiast w sobotę liczba nowych przypadków po raz pierwszy przekroczyła 1000 - MZ przekazało tego dnia, że badania laboratoryjne potwierdziły 1002 nowe zakażenia. Łącznie od 4 marca, kiedy potwierdzono pierwszy przypadek koronawirusa w Polsce, zanotowano 79 tys. 988.

Szef resortu zdrowia wskazał w poniedziałek na antenie Programu 1 Polskiego Radia, że faktycznie mamy za sobą dwa dni dużej liczby nowych, dziennych zachorowań. Zwrócił jednak uwagę, że najważniejszymi – z punktu widzenia wydolności systemu medycznego - wskaźnikami są: liczba hospitalizacji i liczba osób, które objęte są wspomaganiem tlenowym przez respirator.

- W tej chwili sytuacja wygląda w ten sposób, że zajętych jest ok. dwóch tysięcy łóżek i jest ok. 80 osób pod respiratorem -  podał Niedzielski. - Jeżeli popatrzymy na zdolność naszej infrastruktury do przyjęcia pacjentów w systemie szpitalnym - a warto zaznaczyć, że nie każdy przypadek oznacza konieczność hospitalizacji - to baza łóżek wynosi ok. 10 tys., czyli potencjał systemu jest zdecydowanie niewykorzystany, i oby nie był. Jeśli chodzi zaś o respiratory, to jest ich w systemie covidowym ok. 400 - przekazał minister.

- Na pewno bezpieczeństwo dla pacjentów jest i jesteśmy przygotowani do większej skali zachorowań, której nie należy się dziwić - dodał.

Szef MZ wskazał, że "przywracane jest normalne życie" - dzieci wróciły do szkół, a dorośli częściowo rezygnują z formy pracy zdalnej. - Stąd jest ta większa liczba zachorowań - ocenił.

Minister stwierdził, że największym wyzwaniem, z jakim mierzy się obecnie służba zdrowia, jest jej "otwieranie i przywracanie".

- Niestety okres pandemii, która trwa od marca, oznaczał pewne zaniechanie działań profilaktycznych, które standardowo wykonywaliśmy, chodząc czy to do lekarza pierwszego kontaktu, czy to specjalistów - powiedział Niedzielski. Wskazał, że część przychodni specjalistycznych była czasowo zamknięta. Część osób też - jak dodał - bała się korzystać z przychodni, widząc tam źródło ryzyka.

Trzy strumienie działań

Minister podkreślił, że dostępność świadczeń i konsekwencje ograniczeń są monitorowane, a działania proponowane.

- Planujemy trzy strumienie działań. Pierwszy to program profilaktyczny, który będzie dostępny dla każdego w wieku 40 lat. (…) Będziemy chcieli też znieść limity na poziomie specjalistyki tak, by można było deficyt zdrowotny nadganiać. I wreszcie krajowa sieć onkologiczna i działania w zakresie kardiologii. (…) W tych zakresach też zaproponujemy bardzo konkretne działania - powiedział Niedzielski.

IAR/ho