Redakcja Polska

Łukaszenka nie zamierza negocjować z Białorusinami. Chce zmiany konstytucji

16.11.2020 08:00
Dziennikarz "Rzeczpospolitej" Rusłan Szoszyn powiedział w Polskim Radiu 24, że reżim Aleksandra Łukaszenki nie zamierza prowadzić dialogu z obywatelami. Dziennikarz podkreślił, że Aleksander Łukaszenka planuje zmiany w konstytucji.
Audio
  • Jak wyjaśnił gość Polskiego Radia Rusłan Szoszyn, prezydent Łukaszenka wizję przyszłości Białorusi ma przedstawić na początku przyszłego roku (IAR)
  • Rusłan Szoszyn podkreślił, że rewolucja jest dramatem ludzi. Wyjaśnił, że Białorusini boją się krytykować Aleksandra Łukaszenkę, zwłaszcza że dochodzi do zabójstw politycznych (IAR)
Szef białoruskiego państwa Aleksander Łukaszenka
Szef białoruskiego państwa Aleksander ŁukaszenkaWłodzimierz Pac/Polskie Radio

Jak wyjaśnił gość Polskiego Radia 24, Aleksander Łukaszenka wizję przyszłości Białorusi ma przedstawić na początku przyszłego roku i może ona zakładać zmianę konstytucji. Według Rusłana Szoszyna Białoruś staje się powoli państwem totalitarnym. Jak zaznaczył, aktualne zmiany w prawie pozwalają pozbawiać obywateli obywatelstwa pod pretekstem ochrony interesów państwa.

Rusłan Szoszyn podkreślił, że rewolucja jest dramatem ludzi. Wyjaśnił, że Białorusini boją się krytykować Aleksandra Łukaszenkę, zwłaszcza że dochodzi do zabójstw politycznych. Dziennikarz podał przykład opozycjonisty Ramana Bandarenki, który w czwartek zmarł w szpitalu, gdzie został przywieziony ze śladami pobicia z komisariatu milicji.

Białoruska opozycja zamierza zorganizować dziś w Mińsku kolejną dużą demonstrację, podczas której będzie domagać się odejścia prezydenta Aleksandra Łukaszenki. Tym razem akcja ma przebiegać pod hasłem "Idę na protest". Przez ostatnie dni zwolennicy opozycji zanosili w Mińsku kwiaty na tak zwany Plac Przemian, gdzie został zatrzymany Raman Bandarenka.

Uczestnicy manifestacji chcą też upamiętnić wspomnianego opozycjonistę. Mieszkańcy stolicy i innych białoruskich miast od czwartku zapalają znicze jako symbol pamięci o zmarłym uczestniku opozycyjnych demonstracji. Miejsca upamiętniające jego śmierć powstały spontanicznie w wielu miastach Białorusi: Grodnie, Witebsku, Brześciu i Naroczy.

IAR/dad

Zobacz więcej na temat: Białoruś Aleksander Łukaszenka