Redakcja Polska

Więźniowie polityczni na Białorusi są torturowani i zmuszani do pracy. Łatuszka: dostają za to 1,5 dolara

29.01.2024 15:21
Na Białorusi więźniowie polityczni są torturowani i zmuszani do pracy za miesięczne stawki od 3 centów do maksymalnie 1,5 dolara; trzeba postawić Alaksandrowi Łukaszence ultimatum z żądaniem uwolnienia więźniów - powiedział były ambasador Białorusi w Polsce Paweł Łatuszka.
Paweł Łatuszka
Paweł Łatuszka PAP/Leszek Szymański

Zastępca Kierownika Zjednoczonego Gabinetu Tymczasowego Białorusi podkreślał w poniedziałkowej rozmowie, że więźniowie polityczni na Białorusi są "nie tylko torturowani, ale także zmuszani do przymusowej pracy".

- Na Białorusi mamy 47 zakładów karnych, aresztów śledczych i kolonii karnych w których znajdują się tysiące więźniów politycznych. Z naszej analizy wynika, że chodzi o około 1500 więźniów politycznych. Są przymuszani do pracy, za którą miesięcznie otrzymują od 3 centów do maksymalnie 1,5 dolara - powiedział Łatuszka. 

Według niego dochody z tej "działalności więzienno-przemysłowej" wynoszą setki milionów dolarów rocznie. Chodzi głównie o działanie w zakresie obróbki drewna i metali, produkcję odzieży, obuwia, mebli oraz rolnictwo.

- Wszystko to jest dostarczane do ponad 20 państw na całym świecie, również krajów Unii Europejskiej. Dlatego jako Zjednoczony Gabinet Przejściowy zaproponowaliśmy Polsce i naszym partnerom w Unii Europejskiej wprowadzenie pakietu sankcyjnego na wszystkie towary, które są produkowane w zakładach karnych na Białorusi - podkreślił.

Ultimatum dla Łukaszenki

Były ambasador Białorusi w Polsce zaproponował również, by "postawić (Alaksandrowi) Łukaszence ultimatum" z żądaniem uwolnienia wszystkich więźniów politycznych przetrzymywanych nielegalnie i poddawanych represjom oraz przymusowej pracy. - W innym wypadku wprowadzony zostanie pakiet sankcyjny - dodał.

- Będzie to de facto przekształcenie ignorowanych przez reżim Łukaszenki Europejskich żądań uwolnienia wszystkich więźniów politycznych w konkretne działania. Stanie się to dla jego reżimu środkiem przymusu do spełnienia tych wymagań. Jest bardzo ważne, aby dać reżimowi Łukaszenki jasny sygnał o konieczności uwolnienia wszystkich więźniów politycznych - zaznaczył.

Stanowisko polskiego MSZ

Polski resort dyplomacji w czwartek stanowczo potępił systemowe represje władz białoruskich wobec własnego społeczeństwa. Podkreślił, że nieustannie wzywa władze w Mińsku do bezwarunkowego zwolnienia wszystkich więźniów politycznych.

"Prowadzone przez władze białoruskie masowe zatrzymania wśród byłych więźniów sumienia oraz rodzin więźniów politycznych wymagają zdecydowanej reakcji. Przyjęcie kolejnego pakietu sankcji przeciwko Białorusi powinno nastąpić jak najszybciej" - podkreśliło wówczas MSZ na platformie X.


PAP/dad