Mijający rok nie był zły dla gospodarki a na pewno lepszy niż ubiegłoroczne spowolnienie - ocenia prezes Business Centre Club Marek Goliszewski. Wciąż jednak przedsiębiorcy napotykają liczne bariery, które utrudniają im prowadzenie działalności - podkreśla w rozmowie z IAR Marek Goliszewski. Rozwinięta biurokracja, źle funkcjonujący wymiar sprawiedliwości utrudniający przedsiębiorcom dochodzenie swoich praw, ogromne obciążenia pracodawców, które hamują zatrudnianie ludzi i przyznawanie im lepszych pensji to wciąż polska rzeczywistość - zwraca uwagę szef BCC. Dodaje, że potrzebne są nie doraźne jak dzieje się teraz, ale głębokie reformy finansów publicznych, które sprawią, że obciążenia pracodawców będą mniejsze. Marek Goliszewski zaznaczył też, iż Polska nie jest samotną wyspą i o tym jak będzie wyglądała nasza gospodarka w przyszłym roku zdecyduje w dużej mierze gospodarcza sytuacja krajów Unii Europejskiej a także sytuacja globalna.
Polska ma szansę w przyszłym roku utrzymać pozycję lidera przedsiębiorczości i rozwoju gospodarczego w Unii Europejskiej - uważa szef organizacji Pracodawcy RP Andrzej Malinowski. Jego zdaniem nasz kraj swoją pozycję gospodarczą zawdzięcza zaradności i mądrości przedsiębiorców, którzy w swojej działalności natykają się na wiele przeciwności losu. Oprócz wciąż zmieniającego się i niespójnego prawa, utrapieniem przedsiębiorców jest minister finansów, którego pomysły są dla nich bardzo niekorzystne - zaznaczył Malinowski. Dodał, że polscy przedsiębiorcy są jednak mocno zahartowani w walce z przeciwnościami losu, gdyż od dawna już łatwo nie mają. Potrafią szybko reagować i w porę restrukturyzować swoje firmy. W ocenie szefa Pracodawców RP to jaka będzie kondycja polskiej gospodarki w przyszłym roku uzaleznione jest także od sytuacji globalnej i od tego czy nie dojdzie do drugiego światowego kryzysu. Polska jest eksporterem do wielu krajów i jest dla nas bardzo ważne, by kryzysu nie było -zaznaczył Andrzej Malinowski.
Informacyjna Agencja Radiowa(IAR) Elżbieta Łukowska/kry