Jan Knothe - architekt, który ominął ideologię

Ostatnia aktualizacja: 07.09.2015 14:20
W wydanej w 1968 roku "Sztuce budowania" Knothe opisuje dzieje architektury. - Okres socrealizmu zajmuje tu tylko 20 stron, cała książka ma ponad 1000 - mówi historyk Andrzej Skalimowski.
Audio
  • "Sztuka budowania" Jana Knothe. Kim był i jak żył jeden z najwybitniejszych polskich architektów? (Notatnik Dwójki/Dwójka)
Sztuka budowania Jana Knothego to opowieść o architekturze od epoki szałasów po czasy drapaczy chmur. Książka ukaże się ponownie, nakładem wydawnictwa Karakter (zdj. ilustracyjne)
"Sztuka budowania" Jana Knothego to opowieść o architekturze od epoki szałasów po czasy drapaczy chmur. Książka ukaże się ponownie, nakładem wydawnictwa Karakter (zdj. ilustracyjne)Foto: Pixabay/Unsplash/dom. publiczna

I choć sam Jan Knothe należał do należał do Biura Odbudowy Stolicy i współtworzył m.in. MDM oraz trasę W-Z, w swojej książce wystrzega się ideologii. - "Sztuka budowania" to książka bardzo ważna dla historii architektury, bo została napisana przez praktyka i pedagoga. I jest uniwersalna - podkreśla Skalimowski.

Architektura nie była jedyną pasją Jana Knothe. - To był erudyta, który myśli zapisywał w graficznej formie - opowiada gość Dwójki. - Ilustrował wiersze Gałczyńskiego, sam też był poetą. Tworzył także drzeworyty.

W audycji Jana Knothe wspomina jego mieszkający we Francji syn Paweł, a Andrzej Skalimowski podpowiada, jak patrzeć na socrealistyczne budowle, żeby dostrzec ich piękno i wyjaśnia, jaką rzecz życiu Knothe zrobił przede wszystkim dla pieniędzy.

***

Tytuł audycji: Notatnik Dwójki

Prowadzi: Dawid Dziedziczak

Goście: Andrzej Skalimowski (Muzeum Warszawy), Paweł Knothe (syn architekta)

Data emisji: 7.09.2015

Godzina emisji: 13.00

kul/bch

Czytaj także

Jak dziś oceniać "pałace dla robotników"?

Ostatnia aktualizacja: 21.07.2014 15:25
- Pomysł wprowadzenia ludzi pracy do mieszkań, których oprawa estetyczna znacznie przekraczała koszty samej budowy, wydaje się absurdalny. Z drugiej strony, nie odnosząc się do kontekstu tamtych trudnych czasów, łatwo dziś wydać niesprawiedliwą ocenę - mówił o warszawskim MDM-ie architekt inż. Maciej Czarnecki.
rozwiń zwiń