Kazimierz Pustelak nie żyje. Wybitny tenor zmarł w wieku 91 lat

Ostatnia aktualizacja: 11.12.2021 19:50
Był legendą polskiej opery. Artystą, który zapisał jedną z najpiękniejszych kart w naszym życiu muzycznym. W wieku 91 lat zmarł Kazimierz Pustelak, wybitny polski tenor, jeden z najbardziej cenionych i kochanych przez publiczność śpiewaków. Związany przez ponad pół wieku z warszawskim Teatrem Wielkim, wystąpił w prawie 1200 spektaklach na tej scenie, tworząc niezwykle bogatą paletę kreacji tenorowych.
Kazimierz Pustelak
Kazimierz PustelakFoto: NAC

Kazimierz Pustelak był laureatem międzynarodowych konkursów wokalnych, wieloletnim solistą opery warszawskiej, twórcą niezliczonych kreacji tenorowych w repertuarze operowym i oratoryjno-kantatowym, uczestnikiem wielu nagrań radiowych i płytowych, zasłużonym pedagogiem wokalistyki.

Urodzony 14 lutego 1930 roku na Podkarpaciu, zaczynał karierę wokalną w Chórze Polskiego Radia w Krakowie, gdzie wcześniej studiował pod kierunkiem prof. Czesława Zaremby. W Operze Krakowskiej w 1957 roku odbył się debiut sceniczny Kazimierza Pustelaka. W 1960 wyjechał do Włoch (szkoła śpiewu przy La Scali w Mediolanie), był również laureatem kilku prestiżowych konkursów wokalnych w Moskwie i Tuluzie. Od 1961 był solistą Teatru Wielkiego w Warszawie. Od 1971 był również pedagogiem w warszawskiej Akademii Muzycznej.

Był cenionym interpretatorem repertuaru oratoryjnego i pieśniarskiego. Wykonywał wiele kreacji operowych m.in. w operach Stanisława Moniuszki (Jontek w "Halce"), Wolfganga Amadeusa Mozarta (Belmonte w "Uprowadzeniu z Seraju"), Giuseppe Verdiego (Książę w "Rigoletcie", Alfred w "Traviacie"), Karola Szymanowskiego (Pasterz w "Królu Rogerze"). Sławę i uznanie przyniosły mu występy w operach Moniuszki i Szymanowskiego. Był niezapomnianym Jontkiem w "Halce" i Stefanem w "Strasznym dworze", a także Pasterzem w "Królu Rogerze".

Kreował m.in. Leńskiego w "Eugeniuszu Onieginie" Czajkowskiego, Pinkertona w "Madame Butterfly" i cesarza w "Turandot" Pucciniego, Księcia Mantui w "Rigoletcie" Verdiego, Hrabiego Almavivę w "Cyruliku sewilskim" Rossiniego, Rudolfa w "Cyganerii" Pucciniego oraz tytułowego bohatera w "Opowieściach Hoffmanna" Offenbacha. Śpiewał na scenach całej Europy, występował także na kontynencie azjatyckim i amerykańskim.

Podczas pracy w Chórze Polskiego Radia nagrał również szereg polskich pieśni patriotycznych (m.in. "Hej hej ułani", "Czerwone maki na Monte Cassino") i ludowych (m.in. "Krakowiaczek", "Skowroneczek", "Szumią jodły na gór szczycie").

Za swój dorobek artystyczny i pedagogiczny Kazimierz Pustelak wyróżniony został m.in. Krzyżem Kawalerskim Orderu Odrodzenia Polski (1964) oraz Nagrodami Ministra Kultury i Sztuki II stopnia (1977) i I stopnia (1992).

Ceniony za swą wszechstronność, dokonał licznych nagrań repertuaru operowego, oratoryjnego, operetkowego i patriotycznego.

Od 1971 roku prowadził działalność pedagogiczną jako wykładowca, a potem profesor warszawskiej PWSM na wydziale wokalnym, którego dziekanem był przez 10 lat. Wychował wielu znakomitych śpiewaków, w tym licznych laureatów renomowanych konkursów. Za swe zasługi w 2007 roku otrzymał Złoty Medal Zasłużony Kulturze "Gloria Artis".

W "Poranku Dwójki" zmarłego artystę wspominali: Dyrektor Teatru Wielkiego - Opery Narodowej Waldemar Dąbrowski oraz wybitny polski bas - Rafał Siwek,  który śpiewał wraz z Kazimierzem Pustelakiem w jego ostatnim spektaklu - "Turandot" Pucciniego na scenie Opery Narodowej.

Czterdziestolecie swej pracy artystycznej obchodził uroczyście 11 czerwca 1995 r. w Teatrze Wielkim w Warszawie, śpiewając partię Stefana w "Strasznym dworze" Stanisława Moniuszki.

(nota biograficzna: Teatr Wielki - Opera Narodowa)

O śmierci artysty poinformowała jego córka.

Źródło: YouTube Teatr Wielki Opera Narodowa