Powrót big bandów

Ostatnia aktualizacja: 14.07.2010 12:33
Maciej Karłowski udowodni, że jazzowe orkiestry nie przeszły do lamusa i znakomicie odnajdują się we współczesnym kontekście brzmieniowym oraz estetycznym

Epoka swingu raczej już nie wróci. Nie oznacza to wcale, że idea orkiestr jazzowych - z właściwą im specyfiką brzmeniową, harmoniczną oraz reacjami pomiędzy kompozycją a improwizacją - nie sprawdza się poza rozrywkoym kontkestem lat 30. i 40.

Spośród młodych talentów orkiestrwego jazzu Maciej Karłowski przyjrzy się bacznie Justinowi Mullinsowi i jego Delphian Jazz Orchestra. Nowojorski trębacz bardzo inteligetnie łączy w swoich utworach odkrycia nowoczesnej muzyki improwizowanej z tradcyją wyrafinowancyh aranżacji. Z kolei Matthew Herbertowi dużą popularność przyniosło zasczepienie na gruncie muzyki big bandowej środków specyficznych dla współczesnej elektroniki - tej eksperymentalnej i tej bardziej rozrywkowej. A na deser: fascynujący epizod w karierze belgijskiego saksofonisty Fabrizio Cassoli. Wirtuoz, związany także z wyonawstwem muzyki klasycznej oraz współczesnej, przełożył na bigbandowy język tematy oraz motywy słynnych Nieszporów Claudio Monteverdiego. Barokowe arcydzieło podrasowane zmysłowym swingiem stało się wyśmienitą suitą baletową, wykonywaną i nagraną przez efemeryczną klasyczno-jazzową VSPRS Orchestra.

 

14 lipca (środa), godz. 19:00


Brzmienie big bandu XXI stulecia?


Zobacz więcej na temat: grunty Jazz
Czytaj także

Uczennica, następczyni czy medium Gila Evansa - rozmowa z Marią Schneider

Ostatnia aktualizacja: 22.03.2010 16:42
Niewinna konwersacja Tomasza Gregorczyka i Janusza Jabłońskiego z ostatnią królową big-bandów przeistacza się powoli w opowieść spirytystyczną...
rozwiń zwiń
Czytaj także

Urodziny gigantów fussion

Ostatnia aktualizacja: 07.07.2010 12:28
Jazzowe popłudnia z Maciejem Karłowskim upłyną międyz innymi przy dźwiękach muzyki dwóch wybitnych pianistów: Herbiego Hancocka oraz Joe Zawinula
rozwiń zwiń