Starcia w Iraku i Egipcie. Początek nowej rewolucji?

Ostatnia aktualizacja: 08.10.2019 08:14
- Istotą tych protestów jest to, że nie mają one jednego lidera, a protestują wszystkie grupy społeczne bez względu na podziały etniczne, narodowe i polityczne. Wszyscy chcę tego samego, czyli miejsca do pracy i tego, by Irak był bogatym i nowoczesnym krajem. Chcą porządku i poczucia bezpieczeństwa - mówiła w Dwójce dr Magda al Ghamari z Collegium Civitas.
Audio
  • Gwałtowne protesty w Iraku i Egipcie (Puls świata/Dwójka)
Manifestacja w Iraku
Manifestacja w IrakuFoto: PAP/EPA/MURTAJA LATEEF

izrael wybory 1200 PAP.jpg
Wybory w Izraelu. Agnieszka Bryc: może dojść do impasu

W audycji rozmawialiśmy o gwałtownych starciach w Iraku i w Egipcie na tle korupcji i nadużyć władz. Antyrządowe manifestacje przeciwko bezrobociu organizowane od 1 października w Bagdadzie i południowej części kraju pochłonęły już co najmniej 104 osoby, w tym ośmiu członków sił bezpieczeństwa, a ponad 6100 osób odniosło obrażenia. Manifestanci domagają się zasadniczych zmian politycznych i ustrojowych.

Rozczarowanie i żądania

Podczas niedawnych manifestacji w Kairze, protestujący domagali się dymisji oskarżanego o korupcję prezydenta Abd el-Fataha es-Sisiego. Siły bezpieczeństwa użyły gazu łzawiącego, by rozpędzić manifestantów. Kilkuset przeciwników władz zgromadziło się też na placu Tahrir, który ma znaczenie symboliczne. Tam właśnie w 2011 roku rozpoczęły się masowe protesty nazwane później "arabską wiosną", które doprowadziły do obalenia autorytarnego prezydenta kraju, Hosniego Mubaraka.

Czy obecne wystąpienia w obu krajach to początek nowej rewolucji? O tym w nagraniu audycji.

***

Tytuł audycji: Puls świata

Rozmawiał: Dariusz Rosiak

Gość: dr Magda al Ghamari  (Collegium Civitas)

Data emisji: 8.10.2019

Godzina emisji: 16.45

mko